Drodzy, nadeszła (niezbyt wiekopomna) chwila, w której musimy zwrócić się do Was o pomoc w opłaceniu faktury za leczenie i diagnostykę. W obecnym momencie pod opieką Miniazylu znajdują się 43 króliki, przez co od dawna nie jesteśmy już Miniazylem, lecz raczej Maxiazylem. Tylko niektóre z nich mają wirtualnych opiekunów. Koszty usług weterynaryjnych są niemałe i pomimo regularnego wsparcia Wirtualnych Opiekunów i wpłat od Zwierzolubów, którym los królików leży na sercu, brakuje nam funduszy na opłacenie faktury za styczeń.

W Miniazylu przebywa wiele królików chorych - z wadami serca, z EC, z przewlekłym stanem zapalnym górnych dróg oddechowych, Filemonek cierpi na chłoniaka, Stefanek ma nieczynną jedną nerkę, część uszaków wady zgryzu, wymagające nadzoru i korekt. Do tego dochodzą "standardowe" królicze dolegliwości z układem pokarmowym, które - jak wszyscy wiemy - pojawiają się nagle, niespodziewanie, acz spektakularnie.

Słowem: potrzebujemy Waszej pomocy finansowej, żeby móc dalej pomagać naszych podopiecznych.

Będziemy to powtarzać jak mantrę: każda wpłata jest ważna. Każde udostępnienie, każdy komentarz pod postem na FB.

Pomóżcie nam nieść pomoc królikom, które doznały krzywdy od ludzi. U nas dochodzą do siebie, znajdują miłość i oddanie, a docelowo - nowe domy <3