Tak, to już najwyższy czas by zaprosić Was do naszej corocznej świątecznej akcji pomocy od serca :)

Od 9 lat, w okolicach listopada nie myślę o tym, że za oknem ciemno - ale, razem z Wami przyjaciółmi, znajomymi, rodziną sąsiadami i znajomymi znajomych oraz osobom mi zupełnie nieznanymi wpadam w wir szału pomocy, a poziom endorfin szybuje w niebo!!! Zapraszam Was do tego wspólnego pomagania.

Co roku staramy się wybrać osobę, rodzinę lub organizację której pomagamy w taki sposób by móc ją Wam polecić z jak najgłębszym przekonaniem, że to właśnie im warto pomóc. W tym roku w listopadzie zmarła moja mama, która o mały włos nie trafiła do hospicjum stacjonarnego. Przenigdy w życiu nie pomyślałam, że ktoś z moich najbliższych mógłby trafić do takiego miejsca - a okazuje się, że czasem nie ma możliwości, żeby nasi bliscy mogli być w domu gdy odchodzą. Właśnie dlatego w tym roku chciałabym wesprzeć hospicjum stacjonarne z mojego rodzinnego miasta https://www.hospicjum.olsztyn.pl

Jest to kameralne hospicjum w którym przebywa 22 pacjentów potrzebujących wymagającej opieki medycznej. Pani Kasia koordynująca hospicyjny wolontariat, podała nam listę najpotrzebniejszych rzeczy :) oszacowaliśmy ją na około 6 tysięcy.

Poniżej znajdziecie link do listy potrzeb:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1o8wmdxz63PnbUuaKhQ4PiH_2th6_uDIDc_Z3-kYoXjU/edit?usp=sharing