Nagła operacja kota Szekspira
Nagła operacja kota Szekspira
Our users created 1 226 829 fundraisers and raised 1 350 017 007 zł
What will you fundraise for today?
Description
Mój pięcioletni szkocki fold Szekspir jest w klinice na hospitalizacji kilka dni. Leczenie nie daje efektów, nie sika bez cewnika. Jedyna możliwość to operacja wyszycia cewki moczowej. Ponieważ sama opiekuję się synem byłam w stanie obecnie tylko opłacić koszt leczenia i pozostawienia go w klinice na kroplówki, cewnikowanie i płukanie. Paragony mam na 500zl, wcześniejszych brak, bo dopiero koleżanka mnie przekonała żeby poprosić o wsparcie . Operacja kosztuje dodatkowe 1000 zł. Bardzo proszę o wsparcie, Szekspir jest dla nas członkiem rodziny :( operacja się udała ale nie zostaja nam środki do życia na ten moment. niestety wyplata z konca maja ktora zostala po oplaceniu zycia nie starczy mi na wiecej niz kolejne kilka dni zycia w tym miesiacu po oplaceniu operacji. Bardzo prosimy o wsparcie. Dziś odbieramy kotka (13/06) i dolacze tutaj paragon za zabieg.
kotek będzie dalej brać też drogie leki, przeciwzapalne c uspokajające, rozpuszczające struwity i musi jeść wyłącznie drogą specjalistyczną karmę urinary stress. Kochamy go i będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Mamy nadzieję że będzie żył jeszcze conajmniej 10 lat❤️❤️❤️
edit: 17/07/2024
szekspir zarósł po zabiegu 😭 nie mógł znów robić siusiu i przeszedł poprawkę, operację wyszycia ponownie. Niestety nie istnieje możliwość aby te operację wielokrotnie powtarzac.
6 sierpnia jedziemy na konsultacje aż do Olsztyna, do specjalisty, z Nowego Sącza. Koszt leczenia mnie przerasta, ale jeśli on znów zarośnie, a nie uda się wyszyć cewki, to lekarze proponują eutanazje 😭 ja i syn jesteśmy z Szekspirem sami i nie wyobrażamy sobie, żeby go nam zabrakło.
za kilka dni wyjdzie ze szpitala, gdzie za ponowną operację i leczenie dopłacę kolejne ok. 1500 zl.
Wyjazd do Olsztyna pociągiem i konsultacja również będzie ciężka finansowo.
proszę o pomoc, jeśli ktoś chce zrobić coś dobrego, będę się modlić za każdą osobę 🙏❤️
Edit:
17/08/2024
po wizycie w klinice u dr Lew- Kojrys w Olsztynie potwierdzone zostało, że operacja w Nowym Sączu (poprawkowa) wykonana została bardzo ładnie. Problemy Szekspira są głównie natury emocjonalnej i oprócz przyjmowania Solencji (250zl miesięcznie) musi pójść do behawiorysty.
właśnie zbliża się kolejny zastrzyk, od powrotu dwa dni temu Szekspir czuł się świetnie.
az do dzisiaj :(
dziś rano, przyszedł do kuwety i zrobił kilka kropli. Za pół godziny powtórzył , tym razem krew.
Kupilam leki na uspokojenie, przeciwzapalne, na czas gdy będzie beze mnie w przyszłości jak gdzieś wyjadę, ale musiałam ich użyć już dziś.
juteo znów więc weterynarz w Nowym Sączu.
a co dopiero cała wycieczka kosztowała nas ok 1500 zł.
nocleg z kotem w Olsztynie dwie doby, inaczej byśmy nie dojechali na 14.08 (zmiana z 6.08) na 13:10.
sam nocleg 300 zł w najtańszym hostelu.
pociagi, BLABLACARY, wszędzie gdzie dało rady się dostać z kotem. Cena konsultacji i dużej ilości leków- coś ponad 400 zł.
droga powrotna, znów - wykupione wszystkie bilety siedzące z Warszawy do Krakowa i dalej do Noweg Sącza; więc z Olsztyna do Warszawy i znów przymusowy nocleg.
ale było szczęście; że bedzie dobrze. Niestety nie jest.
szekspir dostał też wyrobiony paszport i szczepienie na wściekliznę zaraz przed wyjazdem, na wypadek podróży samolotem, ale chciałam uniknąć jednak takiego stresu dla niego.
kolejne 250 zł.
dosle na dniach wszystkie paragony, błagam o pomoc, niestety zadłużam kartę kredytową żeby mi pomóc a wychowuje samotnie 14-latka.
nie starcza mi na wszystko.
nie wiem, co będzie dalej.
Nie mam już finansów a nie mogę się dalej zadłużać ponieważ to już jest kilkanaście tysięcy, bo to rośnie, a on leczy się od dawna :(
do zbiórki zostało tylko 17 dni
proszę o pomoc :(
a może ktoś marzy o takim cudownym kotku i miałby marzenie zaopiekować się nim? I oczywiście możliwości finansowe
bardzo go kocham ale nie wiem ile dam radę tak to ciągnąć. Nie mam auta, więc muszę dojeżdżać taksówkami do weterynarzy.
tego nie wpisuje to w zrzutkę. Ale to mnie przerosło. Dziękuję za pomoc
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dziękuję 🙏 dobrym duszyczkom za pomoc. Kotek odzyskuje zdrowie, przed nami jeszcze kontrole, leki, profilaktyka. Dzięki Wam staniemy na nogi