Jednym z głównych priorytetów działalności Stowarzyszenia Wolontariat Schroniska dla psów w Nowodworze jest opieka nad chorymi, starszymi i niepełnosprawnymi psami, które najzwyczajniej nie poradziłyby sobie w schronisku. Bierzemy je pod swoje skrzydła - umieszczamy w domach tymczasowych oraz psich hotelikach, diagnozujemy, leczymy, by w końcu znaleźć im kochające domy. Zarówno wszelkie badania, jak i leki, które zapewnić musimy naszym bezdomniakom, wiążą się z duży kosztami.

Część psiaków, ze względu na swój przewlekły stan zdrowia, przyjmuje leki na stałe, a w związu z tym ich szanse na adopcje maleją :(

Jager, Bali, Guido i Lindo mają niedoczynność tarczycy i zażywają Forthyron. Carlo, Guido, Alien i Mapet ze względu na zwyrodnienia stawów wspomagani są AniFlexi HA i Librelą. Muni ma zapadalność tchawicy i bierze lek Antinol. Yaris, ze względu na niedobory żelaza i problemy z krzepnięciem krwi, zażywa Ferroloxan. Serduszka Lindo i Bali wspomagane są lekiem Cardisure. Ponadto dochodzi comiesięczna profilaktyka przeciwko pchłom i kleszczom (Simparica), odrobaczanie (Aniprazol/Quanifen) oraz odbudowa mikroflory jelitowej (Flora Balance).

Miesięczny koszt leków dla naszych bezdomniaków to ok. 2500 zł. Tylko dzięki dobrym ludziom, zbiórkom i darowiznom jesteśmy w stanie zapewnić te wszystkie niezbędna dla zdrowia psiaków leki.

Z okazji DNIA KUNDELKA prosimy Was o prezent najlepszy jaki można dać zaniedbanemu, bezdomnemu psu - ZDROWIE !