Nana jest bardzo młodą sunią molosa, skończyła zaledwie 9 miesięcy a już jej życie naznaczone jest cierpieniem. W wieku 5 miesięcy zmagaliśmy się z bakteryjnym zapaleniem pochwy. Posiew wykazał dwie bakterie: pałeczkę ropy błękitnej i paciorkowca, obie oporne w leczeniu. Rozpoczęliśmy antybiotykoterapię i irygacje pochwy. Leczenie i zabiegi higieniczne trwały do pierwszej cieczki, która pomogła w zwalczeniu infekcji bakteryjnej. Pozostał jednak w macicy przewlekły ropień (do obserwacji do czasu sterylizacji), który wykazało badanie USG jamy brzusznej. Wykazało ono również nieswoiste zapalenie jelit, zaleganie treści pokarmowych i refluks. Nana cierpiała na nawracające biegunki, wymioty i cofanie się treści pokarmowych pomimo karmienia pełnowartościowymi monobiałkowymi bezzbożowymi karmami premium dla szczeniąt i juniorów.

Pomimo problemów z żywieniem Nanusia rosła i jest obecnie dużą sunią o wadze 44 kg, pięknie utrzymaną z lśniącą sierścią. Niestety pojawiły się kolejne schorzenia, zdiagnozowano zwichnięcie rzepki II st. w lkm oraz I st. w pkm na stronę przyśrodkową. W lewej łapce rzepka ulega zwichnięciu samoistnie  kilkanaście razy na dzień powodując ogromny ból i kulawiznę, do anatomicznego położenia muszę przywracać ją palpacyjnie a sunia będzie jeszcze rosła. Niezbędna jest natychmiastowa plastyka stawu udowo-rzepkowego lewego, prawy do obserwacji i późniejszej decyzji. Koszt takiego zabiegu to około 4000 zł jednej łapki. Niezastosowanie się do zaleceń lekarza weterynarii może doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu Nany i trwałego kalectwa.

Apteczka naszej kochanej dziewczynki jest bardzo pokaźna, przez szampony, krople, maści, suplementy aż po specjalistyczne leki na jelita i antybiotyki. Nana jest bardzo cierpliwa, znosi wszystkie zabiegi ze spokojem. Ja walczę o nią każdego dnia ale są rzeczy, z którymi sobie nie poradzę bez Waszej pomocy. Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w sfinansowaniu chirurgicznego leczenia zwichniętych rzepek, w swoim imieniu i Nany, która nie może się poskarżyć, może tylko patrzeć na mnie z wielkim smutkiem i nadzieją,

Dziękujemy każdej osobie, która zdecyduje się wesprzeć nas w tej trudnej sytuacji.