Na leczenie Łatki
Na leczenie Łatki
Our users created 1 226 834 fundraisers and raised 1 350 023 605 zł
What will you fundraise for today?
Description
Edycja 18:11:
Echo serca wykazało kardiomiopatię przerostową. Zlecono podawanie atenololu prawdopodobnie dożywotnio. RTG i operacja usunięcia zębów zaplanowana na 30.11.
Wykonane przy okazji echa serca usg wykazało prawdopodobny brak narządów rozrodczych, co oznacza prawdopodobny brak konieczności wykonania kastracji.
Edycja 17.11:
Wizyta u diagnosty + wszczepienie chipa, umówione echo serca przed zabiegiem usunięcia najprawdopodobniej wszystkich zębów - szacowany koszt 1000zł. Konieczne leczenie stanu zapalnego jamy ustnej, widocznego na zdjęciach.
Planowane USG w celu sprawdzenia czy i na ile skutecznie Łatka była kastrowana, szczególne podejrzenia budzi rozległa, ogromna blizna na brzuchu.
18.11 umówione echo serca.
W niedzielę 13.11 odebrałam z gdyńskich działek kotkę - znajoma złapała ją wcześniejszej nocy. Kotka, która dostała imię Łatka, przyszła do niej sama i płakała, dopóki nie została zabrana; prosiła o pomoc. Z braku domu tymczasowego pojechałam właściwie tylko po to, żeby zawieźć ją do schroniska. Jak tylko wzięłam ją do auta zaczęła mruczeć i próbować przytulać się przez pręty klatki.
Impulsywnie zmieniłam plan - nie chciałam żeby tak oswojony i chętny do człowieka kot trafił do schroniska. Zabrałam ją do weterynarza i na szybko znalazłam dom tymczasowy na okres dwutygodniowej kwarantanny.
Wizyta kosztowała 468 złotych - obejmowała testy na FiV/FeLV, USG sprawdzające czy kotka nie jest w ciąży i odrobaczenie. W najgorszym stanie są zęby Łatki - są zakamienione, brakuje jej fragmentów przednich zębów, które muszą być usunięte z dziąsła. W całym pyszczku jest rozległy stan zapalny obejmujący nawet podniebienie. Zabieg na zęby musi się odbyć jak najszybciej - resztki zębów sprawiają Łatce ogromne cierpienie. Tak samo szybko musi odbyć się kastracja, ze względu na ryzyko nadejścia ruji, która w sytuacji Łatki znacznie obciąży jej organizm i spowolni dochodzenie do siebie. USG na szczęście nie pokazało ciąży; na sonografie widać było pełny pęcherz - kotka ze stresu trzymała mocz od doby.
Łatka została umieszczona w domu tymczasowym; nowa opiekunka została poinformowana, że jeżeli kotka nie załatwi się do rana musi nas o tym poinformować. Niestety, do rana w kuwecie nie pojawiło się siku; o szóstej rano odebrałam Łatkę, która miała bolesny i twardy brzuch. Jeździłam po całym Trójmieście, szukając weterynarza, który mógłby zrobić cewnikowanie - mocz przetrzymywany około dwóch dób (w tamtym momencie było to trochę ponad 30h) jest u kota stanem zagrożenia życia. Trzy odwiedzone lecznice nie miały możliwości przeprowadzenia zabiegu od ręki. W kolejnej lecznicy również nie było możliwości przeprowadzenia zabiegu, kotce podano lek uspokajający (KalmVet). Około godziny 9 Łatce udało się załatwić prosto do transporterka, w którym była. U weterynarza zrobiłam też morfologię aby wykluczyć problemy z nerkami. Wizyta kosztowała 200 złotych. Wyniki na szczęście wskazują „tylko” na stan zapalny w całym organizmie - pochodzący najprawdopodobniej od zębów.
Na środę jestem z nią umówiona do lekarki, która oceni ile zębów będzie do usunięcia. Niezbędne będzie też usunięcie kamienia, który wzmaga stan zapalny. Taki zabieg kosztuje około 400-500 złotych. Koszt usunięcia zębów będzie określony przez lekarkę, jednak prawdopodobnie będzie wynosił kilkaset złotych. Dodając do tego wizytę w cenie 150 złotych oraz zdjęcia RTG szczęki szacuję, że rozwiązanie problemów stomatologicznych Łatki będzie w optymistycznym wariancie kosztowało około 1200 złotych.
EDYCJA:
Wykonane USG wskazało, że najprawdopodobniej Latka jest już wykastrowana. Bez informacji w dokumentacji (ktorej Latka nie posiadała z racji bezdomności) lub oznaczenia (np. nacięcie ucha) określenie czy kotka byla kastrowana jest trudne, stąd zostało to wstępnie potwierdzone dopiero przy okazji kolejnej wizyty i wykonania bardziej precyzyjnego usg. Wyjątkowo duża blizna na brzuchu również pośrednio wskazuje na wykonany zabieg kastracji, jednak jej wielkość wskazuje również na brak profesjonalizmu wykonującego, co moglo oznaczac, że usunięto np. tylko jajniki, a nie całą macicę. Stąd wynikały pierwotne szacunki, że taki zabieg będzie konieczny. Wskazuje na to również wypis od weterynarza „sugeruję poczekać do objawów/ew USG/IDEXX AMH” z dnia 17/11.
Po wykonanym 18.11 echo serca zostały Łatce zapisane leki, ktore będzie przyjmować najprawdopodobniej dożywotnio. Wykonane echo oraz zapisane leki stanowią dodatkowy koszt do pokrycia, który zostanie pokryty z szacowanego kosztu kastracji. Nadwyżkę zebranych wpłat przeznaczymy na pomoc finansową schroniskom lub fundacjom zajmującym się pomocą kotom.
- Kastracja, która jest równie pilna, to koszt nie więcej niż 300 złotych. Dodając do tego część kwoty odbytych już i przyszłych wizyt oraz paliwa ustaliłam kwotę zbiórki na 2000 złotych - każda złotówka pomoże.
Jestem w tym momencie przed wypłatą, którą dostaję w trzecim tygodniu listopada. Nie jestem w stanie pokryć nieprzewidzianych kosztów tej wysokości z własnej kieszeni - mam swoje cztery koty, które na ten miesiąc mają zaplanowane wizyty i badania weterynaryjne. Mimo to nie mogłam zostawić zwierzęcia, które samo poprosiło o pomoc.
Z każdej wydanej złotówki, którą otrzymałam od Was rozliczę się stosownymi dokumentami, tj. paragonami, zdjęciami wypisów z wizyt weterynaryjnych. Jeżeli nie cała kwota zostanie przeze mnie wykorzystana na Łatkę, pieniądze zostaną wydane na karmę dla kotów bezdomnych i przekazane do schroniska lub fundacji, co również zostanie udokumentowane.
Proszę o wsparcie, które pomoże mi uwolnić Łatkę od bólu. Dziękuję.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Łatka wspiera Łatkę
Wspieram❤️
Dziękujemy!!