Mozart kot po wypadku ‼️Dostał szansę od losu i bardzo chce żyć... połamany ogon do amputacji! Znów błagamy o pomoc!
Mozart kot po wypadku ‼️Dostał szansę od losu i bardzo chce żyć... połamany ogon do amputacji! Znów błagamy o pomoc!
Our users created 1 226 826 fundraisers and raised 1 350 007 138 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Kiedy już wszystko zaczyna się układać znowu wychodzą czarne chmury😞
Ten kot dostał szansę na lepsze życie💔 kiedy do nas trafił wszystko wydawało się dobrze. Był miziasty, grzeczny i bardzo towarzyski. Miał swoje humorki jak każdy ale pozwalał sobie pomóc. Z biegiem czasu kiedy jednak przyzwyczajał się do otaczającego trybu życia Mozart zmieniał swoje zachowanie i stawał się coraz mniej otwarty. Po amputacji ogona wydawało się że wszystko będzie dobrze jednak byliśmy w ogromnym błędzie😭
💔Mozart sie samookalecza... wygryza sobie kawałki skóry, tarza się w kuwecie i podkładach. Zdarza mu sie też saneczkować co biorąc pod uwagę jego aktualny stan tylko rozdrażnia ranę.
‼️RANY WIDOCZNE NA ZDJĘCIACH MOZART ZROBIŁ SOBIE SAM...‼️ w ciągu dwóch dni i pomimo ciągle założonego kołnierza.
😭Na widok strzykawki rzuca się po całym kenelu i skacze we wszystkie strony. Nie chce podchodzić już do człowieka nawet po jedzenie, a opiekunka stała się wręcz jego wrogiem. Mozart rzuca się przy próbie podania jakichkolwiek leków, pluje nimi i prowokuje wymioty do tego drapie i gryzie przy próbie dotyku... 💔
Przestał pozwalać na interakcje wokół siebie‼️
Mozart jakimś sposobem zrywa opatrunki... próbował pogryźć sobie łapę nawet przy malutkim strupku po wenflonie na szczęście udało się go w porę powstrzymać💔
Nie wiemy czy ten "tyłek" będzie jeszcze do uratowania.. rana będzie na pewno goiła się dość długo😭
Dziękujemy zespołowi Gabinet Weterynaryjny "VetMedica" w Zamościu za czas poświęcony nam dzisiaj❤️
To był długi dzień mamy nadzieję że Mozart pozwoli sobie pomóc i opatrunki wytrzymają chociaż do jutra...❤️🩹
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
🤬‼️Ten kot tygodniami włóczył się z martwym ogonem i ranami na ciele...‼️🤬
‼️NIKT NIE ZLITOWAŁ SIĘ NAD NIM KIEDY PRZEJECHAŁO GO AUTO🤬‼️
💔Robactwo które na nim żeruje zrobiło sobie z jego ciała pożywkę przez co ma na ciele ogrom ranek po ich ugryzieniach...
Kleszcze, pchły, tasiemce, glisty posiada cały pakiet jaki tylko bezpański kot mógłby sobie wymarzyć...😔
Pomocy udzieliła mu dopiero dziewczynka która sama nie miała możliwości aby zapewnić mu jakikolwiek lepszy start... ale poprosiła o pomoc ❤️🩹
Mieliśmy wstrzymać się z przyjmowaniem zwierząt bo nie dajemy rady finansowo... ale jak odmówić pomocy widząc taki koci dramat?💔
❤️Mozart bo tak dostał na imię ten kocurek nie ma nawet roku, to jeszcze koci podrostek który swój start w życie zaliczył w najgorszy możliwy sposób... Włóczył się po wsi w poszukiwaniu pomocy tygodniami, z ogonem którego nie czuł ale ciągnął go za sobą robiąc na nim coraz to nowsze rany które krwawiły...
‼️KOT CZUŁ DYSKOMFORT DO TEGO STOPNIA ZE PRÓBOWAŁ GO NAWET ODGRYŹĆ🤬
Mozart szukał pomocy ale był przeganiany jak śmieć którym był dla ludzi...
Prosiliśmy o pomoc w zabezpieczeniu go ale w jego sprawie nie odezwał się absolutnie nikt... zamieszkał więc w klatce💔
😭Sami już nie wiemy jak prosić, potrzebujemy żwirku i karmy dla niego...
Musimy opłacić pilną amputacje ogona którego kot sam próbuje się pozbyć😓
Pozwólmy mu żyć bez bólu❤️
Dajmy mu szansę na lepsze życie ❤️
"Jeszcze nie wiedzą,
co pół godziny temu
stało się tam, na szosie.
Na ich zegarkach
pora taka sobie,
popołudniowa, czwartkowa, ..."(W.Szymborska)
My wiemy co się stało na szosie,dlatego po raz kolejny prosimy o ratowanie życia‼️
Błagamy Was o każdą pomoc🙏 każde udostępnienie 🙏i każdą złotówkę🙏Pomóżcie nam walczyć o Mozarta 🙏🙏💗
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.