id: fdu25m

Zakup nierefundowanego leku onkologicznego, leczenie, artykuły pielęgnacyjne

Zakup nierefundowanego leku onkologicznego, leczenie, artykuły pielęgnacyjne

Our users created 1 227 880 fundraisers and raised 1 352 393 067 zł

What will you fundraise for today?

Description

PL / RUS


Pomóżmy Oli ponownie pokonać raka i zostawić go w przeszłości NA ZAWSZE!


52430,28 złotych to kwota, którą muszę zapłacić za 4 zastrzyki chemioterapii, które powinny pomóc mi zabić raka krwi. Koszt tego leku nie jest refundowany przez państwo.


Więcej szczegółów:


Cześć, nazywam się Ola i niestety bardzo dobrze wiem, czym jest rak.


Po raz pierwszy zachorowałam na białaczkę w 2011 roku. Ponad 20 chemioterapij i kilka nawrotów prawie mnie zabiło, ale ratujący życie przeszczep szpiku kostnego od dawcy z Niemiec podarował mi 8 lat życia. Powrót do zdrowia był długi, po 5 latach remisji uznano mnie za zdrową, zabrano mi grupę niepełnosprawności, a ja powoli i nieśmiało zaczęłam żyć: ukończyłam studia, znalazłam pierwszą pracę, po raz pierwszy zobaczyłam góry, wyszłam za mąż - w tym czasie wydarzyło się tak wiele dobrych rzeczy. A potem wszystko gwałtownie się skończyło - znalazłam się w pechowym odsetku osób, u których choroba powraca nawet po tak długiej remisji.


FO1QQS2d4Zv8RNTE.jpg


Jestem Białorusinką mieszkającą w Polsce, a miesiąc po przyjeździe do Polski (w 2022 r.) znalazłam ogromny (7 cm) guzek w piersi - kontrole, biopsje, nakłucia - w końcu w guzie znaleziono komórki rakowe, a lekarze powiedzieli mi, że mój rak powrócił w innej i bardziej agresywnej formie. 


Łzy, rozpacz, przygnębienie, niekończące się wizyty u lekarzy - w końcu trafiłam do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie lekarze zaczęli próbować ratować moje życie:


- Najpierw przeprowadzono operację usunięcia guza i otaczającej go piersi.

- Następnie agresywna chemioterapia wysokimi dawkami.

- Radioterapia


Choroba ustąpiła dokładnie na trzy miesiące, a następnie powróciła w postaci zaawansowanego nawrotu w maju 2023 roku: komórki rakowe w szpiku kostnym, krwi, ośrodkowym układzie nerwowym, kościach, węzłach chłonnych - ogólnie rzecz biorąc, wszędzie, gdziekolwiek tylko można. Rozpłakałam się, kupiłam kilka chust, wzięłam maszynkę do strzyżenia mojego męża, żeby ogolić głowę i pojechałam do szpitala.


Lekarze podali mi chemioterapię celowaną, która przyniosła pozytywne efekty już po pierwszym kursie. Kiedy zachorowałam po raz pierwszy ponad 10 lat temu - takiego leczenia w ogóle nie istniało, medycyna naprawdę poszła do przodu. 


Na tym dobre wieści się skończyły - analiza minimalnej choroby resztkowej na poziomie molekularnym zaczęła rosnąć: oznacza to, że prawdopodobieństwo nawrotu rośnie i nastąpi w przyszłości, jeśli nic nie zostanie zrobione.


8HsTWY601Ns0o0A2.jpg


Lekarze wierzą, że pewien nowy lek (daratumumab (1880 mg s.c.) w końcu sprowadzi ten wskaźnik do zera.


Ale zła wiadomość jest taka, że lek ten jest płatny. 52430,28 zł to kwota, którą muszę zapłacić za 4 zastrzyki nowej chemioterapii. Koszt tego leku nie jest refundowany przez państwo.


Pierwszą dawkę leku otrzymałam 13.09.2023 roku.


Lekarz doradził mi zorganizowanie zbiórki, aby zwrócić chociaż część kwoty - jeśli nowy lek pomoże, czeka mnie bardzo ciężkie leczenie i długa rekonwalescencja. Teraz pracuje tylko mój mąż, będziemy musieli wydawać pieniądze na leki, powstanie kwestia rehabilitacji, a dodatkowo nie będzie można korzystać z komunikacji miejskiej z powodu złych wyników badań i braku odporności - za dużo wydatków. 


Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie, które dajecie mnie i mojej rodzinie, bardzo trudno jest dostosować się do leczenia, gdy wiesz, że w każdej chwili może zaistnieć potrzeba zapłacenia za drogie leki. 


To było trudne lato dla mnie i mojej rodziny, jesień będzie jeszcze trudniejsza, ale mam wielką nadzieję, że po tej walce z rakiem czeka mnie świetlana i zdrowa przyszłość.




--------------------------------------------------



Поможем Оле снова победить рак и оставить его в прошлом НАВСЕГДА!


52430.28 польских злотых - сумма, которую мне нужно заплатить за 4 укола химиотерапии, которая должна помочь мне убить рак крови. Стоимость этого лекарства не возвращается государством!


Дальше подробнее:


Привет, меня зовут Оля и, к сожалению, я хорошо знаю, что такое рак.


Впервые я заболела лейкозом в 2011 году. Больше 20 химиотерапий и несколько рецидивов практически убили меня, но спасительная трансплантация костного мозга от донора из Германии подарила мне 8 лет жизни. Восстановление было долгое, после 5 лет ремиссии я считалась здоровой, мне сняли группу инвалидности и я потихоньку и робко начала жить: закончила университет, нашла свою первую работу, первый раз увидела горы, вышла замуж - столько всего хорошего произошло за это время. А потом все резко оборвалась - я попала в несчастливый процент тех, чья болезнь возвращается даже при такой долгой ремиссии.


Я беларуска, живущая в Польше, и через месяц, после приезда в Польшу (в 2022 году) я обнаружила огромную (7 см) опухоль в груди - проверки, биопсия, пункции - в итоге в образовании нашлись раковые клетки и врачи рассказали мне о том, что мой рак вернулся в другой и более агрессивной форме. 


Слезы, отчаяние, уныние, бесконечные походы по врачам - в итоге я попала в Краковскую Университетскую больницу где врачи начали пытаться спасти мою жизнь:


- Сначала была операция по удаления опухоли и груди вокруг

- Дальше агрессивная высокодозная химиотерапия

- Лучевая терапия


eiLFj9aATRKy6gG0.jpg

 

Болезнь отступила ровно на три месяца, а после вернулась в виде расширенного рецидива в мае 2023: раковые клетки в костном мозге, крови, центральной нервной системе, костях, лимфоузлах - в общем, везде где можно. Я поплакала, купила пару платков на голову, взяла машинку для стрижки мужа чтобы побриться налысо и легла в больницу.


Мои доктора назначили мне таргетную химиотерапию, которая показала положительный результат уже после первого курса. Когда я заболела первый раз больше 10 лет назад - такого лечения вообще не существовало, медицина действительно шагает вперёд. 


На этом хорошие новости закончились - анализ на минимальную остаточная болезнь на молекулярном уровне начал расти: это значит, что вероятность рецидива растет и он случится в будущем, если ничего не делать.


Врачи считают, что одно новое лекарство (daratumumab (1880mg s.c) поможет наконец то добить этот анализ в ноль.


Но, очередная плохая новость в том, что это лекарство - платное. 52430.28 польских злотых - сумма, которую мне нужно заплатить за 4 укола новой химиотерапии. Стоимость этого лекарства не возвращается государством!


Первую дозу лекарства я получила 13.09.2023.


Мой доктор посоветовала организовать сбор для того, чтобы возвратить хотя бы часть суммы - если новое лекарство поможет, то меня ждёт очень жесткое лечение и долгое восстановление. Сейчас работает только мой муж, нам придется тратиться на лекарства, встанет вопрос реабилитации, плюс нельзя будет пользоваться общественным транспортом из-за низких анализов и отсутствием иммунитета - затрат больше чем достаточно 


Спасибо ОГРОМНОЕ каждому за помощь и поддержку, которую вы оказываете мне и моей семье, очень сложно настроиться на лечение когда знаешь, что в любой момент может появиться нужда оплатить дорогостоящее лекарство. 


Это было сложное для меня и моей семьи лето, осень будет ещё сложнее, но я очень надеюсь на то, что после этой войны с раком меня ждет светлое и здоровое будущее.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 619

preloader

Comments 45

 
2500 characters
  • I
    Ilona

    Наткнулась на ваше видео в тик токе и просто хочется пожелать много сил, терпения и здоровья. Вы огромная молодец!!!🥹

    10 zł
  • EB
    Elena Basko

    Будь сильной!!! Все получится!

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Желаю здоровья 🙏

    hidden
  • AB
    Artsiom Baranouski

    Оля мы все в тебя верим, пусть этот скромный донат хоть как-то тебе поможет, ты должна быть счастлива

    300 zł
  • L
    Lera

    Stay strong

    hidden