Pieniądze, które zostaną mi że zbiórki na Sondę, przelejęmy na Kociniec - Koci Sierociniec, tam również są bardzo potrzebne, Feniks walczy ze śmiertelna choroba. Edit 2. Sunia zaczęła siusiac z czego niezmiernie się cieszymy. Zebrana kwota pokryła kilkanaście wizyt, zabiegów i badań, wystarczy też na pokrycie sterylki, szepien, czipa oraz może USG. Brakuje na badanie krwi na babeszjoze do którego są podstawy. Przy tak nadprogramowej liczbie domowników byłabym niezmiernie szczęśliwa gdyby udało się zamówić kilka kilogramów karmy bo to obżartuchy :) Edit. Pies wymaga specjalistycznego lecze ia, nie sika, podejrzenia uszkodzenia nerwów. Być może Czeka nas tomografia z kontrastem. Warszawa lub Wrocław. Niewiadomą też jest jej macica. Trafił do mnie pies którego wyrzucono z domu. Transport został pokryty przez cudowna Panią (450zl) natomiast teraz proszę o wsparcie w kosztach leczenia czip, odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia, sterylka plus podejrzenie ropomacicza,do tego Sonda się nie załatwia. Proszę o symboliczną złotówkę, gdyż mam 2 psa po kastracji z którym codziennie chodzę na antybiotykoterapie i sama tego nie dźwigne. Będę wdzięczna wszystkie potwierdzenia do wglądu. Bóg zapłać ❤️