30.05.24 Wczoraj dowiedziałam się o historii malutkiej suni, która przybłąkała się na jedną z okolicznych wiejskich posesji w okolicach Rawy mazowieckiej, nie wiadomo skąd się tam wzięła 🤷🏼‍♀️ ogłaszana ale bez rezultatu.

Pani która ją zabezpieczyła i szukała dla niej pomocy podejrzewa że ktoś ją podrzucił 🙄

Ponieważ sunia miała już prawie bilet do schroniska ustaliłam z autorką postu że na szybko poszukam transportu i zabiorę ją na swój pokład i 24 godziny później dzięki współpracy dwóch cudownych osób sunia jest już na futrzakowym pokładzie.

Zbiórka została założona na opłacenie transportu profilaktyki i zabiegu sterylizacji, będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

Sunia to malutka filigranowa niespełna 4 kg drobniutka dziewczynka, patrząc po stanie uzębienia maksymalnie rok, wystraszona wycofana nie wie co się dzieje ale to kwestia kilku dni 😉