Hejka!

Jestem Lexa, w maju skończę 4 lata i jestem mopsem. Kiedyś bardzo uwielbiałam długie spacery z moimi ludzkimi rodzicami i dziadkami, ale ostatnio już słowo „spacerek!” sprawia, ze jestem bardzo smutna i jakbym mogła to ukryłabym się między poduszkami pod kocykiem, tak aby mnie nikt nie znalazł, a wszystko przez tą moją nieszczęsną nogę :(

Rodzice zabrali mnie do lekarza, bo na spacerach kulałam i nie mogłam schodzić, ani wchodzić po schodach i musieli tak mnie nosić na rączkach na to 4 piętro (nie żeby akurat to mi przeszkadzało).

Okazało się, że mam wrodzoną wadę nóżek przez co moja prawa noga często jest zwichnięta, bo wypada mi z niej rzepka.

Jakby tego było mało to już od blisko 2 lat męczę się z nawracającymi stanami zapalnymi dróg rodnych, a ostatnio nawet początkami ropomacicza, które udało nam się wyleczyć.

Podsłuchałam jak Pan doktor mówił do rodziców, ze konieczna będzie sterylizacja i najlepiej żeby połączyć to z operacją nóżki, aby nie trzeba było poddawać mnie narkozie 2 razy.

Termin został ustalony na 1 marca, to tylko nieco ponad miesiąc, a rodzice martwią się, ze nie uda im się pokryć kosztów operacji, ponieważ przez pandemie nasz budżet bardzo ucierpiał...

Proszę pomóżcie nam uzbierać tę kwotę, bo chce znów hasać, biegać i spacerować, bardzo za tym tęsknie.

Póki co wysyłam wam wirtualne buziaki i dziękuje! Hau hau, Lexa

Aktualizacja z dn. 22.02.2021

Lexa i Abi (nasz drugi piesek) dostały silnej reakcji alergicznej, od 17.02 są pod opieką weterynarza, prawie codzienne kontrole, zastrzyki, antybiotyki, kroplówki, badania. Musimy najpierw opanować alergię i doprowadzić do pełni zdrowia przed operacją.

Zadecydowaliśmy również po konsultacji z innymi weterynarzami, że łączenie dwóch operacji (sterylizacja i operacja rzepki) będzie zbyt obciążająca i trzeba zrobić to osobno. Pierwsza operacja jest przełożona na 29.03, kolejna zostanie ustalona po tym jak Lexa powróci do pełni sił i zdrowia po pierwszej operacji.