id: dsfsjc

"Operacja Zula"

"Operacja Zula"

Our users created 1 226 837 fundraisers and raised 1 350 029 651 zł

What will you fundraise for today?

Description

Drogie, drodzy

Jak co poniektórzy dobrze węszą, to czują, że gdzieś pod koniec czerwca wasz wąsaty kolega ma urodziny i to te z trójką h3h3. 


W związku z tym (i poza tym) organizuję (poza coroczną nocą pełną wybuchów śmiechu, wystrzelonych kapsli, wykręconych korków i odkręconych zarkętek) wyjątkową ratunkową finansową zbiórkę wspomagającą na moją najwierniejszą partnerkę ever - Zulę.


Co to sie stanęło i czemu zbiórka? 

Najmądrzejsza suczka w mieście, Zula, ze względu na nietuzinkową budowę ciała, a konkretnie - budowę bioder (tak wiem, myśleliście że klatka piersiowa amstaffa), zerwała więzadła w obu kolanach, co doprowadziło i prowadzi coraz szybciej do pogłębiających się zwyrodnieniowych zmian, które w rezultacie skutkować będą tym, że nie będzie w stanie chodzić. 


Taka się urodziła i podczas któregoś z licznych niedawnych skoków musiała zerwać oba więzadła. 


Aktualnie od trzech tygodni wychodzi tylko pod blok albo do ogrodu mamy załatwić psie sprawy i wraca człapiąc i co 5-10 metrów robiąc dlugie posiedzenia, bo nie moze iść dalej i musi sobie klapnąć ciapnąć się odpocząć. 


Jedyną opcją, żeby zaczęła chodzić bezboleśnie (prawie) i lepiej i dalej to operacja obydwu kolan (TTA+ obydwu kolan to koszt 5600 złotych, 2800 na jedną łapitkę).


Drugą opcją jest nie robienie nic poza jakimiś zastrzykami, ale nie zatrzyma to zmian zwyrodnieniowych i niedlugo przestanie chodzic, a tego bysmy nie chcieli, prawda?


Aktualne zmiany zwyrodnieniowe nie cofną się, ale operacja spowolni te, które miałyby nastąpić bez operacji.


Najlepszym prezentem dla mnie byłaby koleżeńska zbitka ku polepszeniu zdrowia Zuli, bo zdrowa Zula to dobry wajb u wszystkich, wiadomo. 


Zula jest na ostrej redukcji wagi, porcje już dosyć głodowe, bo ciężko ją odchudzić, a operację pierwszej lapy chcę zrobić na początku sierpnia, bo zaraz po zabiegu trzeba cały miesiąc bedzie Zule na rękach wyprowadzać na dwór i jeździć na zastrzyki, zabiegi (to jest w cenie operacji), oraz trzeba rehabilitować ją w domu.


Każdy dutek to tysiące kroków więcej dla Zuli, wiec będziem wdzięczni za wszycho, co wrzucicie do woreczka.

Ja jako jej pańcio i ziomo nie potrzebuje nic poza tym!



z psim pozdrowieniem,

hauuuuuwoof

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 54

 
Hidden data
285 zł
 
Karolina Pająk
hidden
 
Sebastian
200 zł
 
Hidden data
hidden
 
Ania G
50 zł
 
Ciocia Beti
50 zł
 
Kasia
20 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Michał Zalewski
300 zł
 
Daniel Sanjuan Ciepielewski
30 zł
See more

Comments 3

 
2500 characters
  • Jerzy Szelewicz

    Kochani, Zula jest po pierwszej operacji i w trakcie rehabilitacji, zarówno operacja jak i dochodzenie do zdrowia przebiegły bez żadnych przeszkód i Zula ma się świetnie. Zapisuje Zule na zabieg drugiej łapy, prawdopodobnie na początku października. Dzięki wszystkim i damy znać co z drugą łapą, alles gut!

  • R
    Roman

    Biegnij, Zula, biegnij!

    50 zł
  • BK
    Bryza

    dla wnusia od prababci

    100 zł