Życie Blanki wyceniono na 2500zł.. To koszt operacji ratującej jej życie..

Blanka i Tosiek to rodzeństwo, króliki w tym roku skończyły 6lat. 2 x zmieniały miejsce zamieszkania aż usadowiły się u nas na stałe. Obydwoje wykastrowani, obydwoje po leczeniu EC. Blanka niestety jest dość pechowym królikiem, bo dodatkowo borykała się z zapaleniem jelit, jej bobki nigdy nie wróciły do normalnego wyglądu, a badania na EC musimy wykonywać co najmniej raz w roku.

Tym razem spotkało ją coś gorszego.. Dnia 03.10 wyszłam ze szpitala po kilku dniach pobytu a z królikami w międzyczasie został mój mąż - a zwykle tak jest, że akurat jak mnie nie ma, coś musi się w domu wydarzyć..

Blanka jeszcze rano zjadła śniadanie, zachowywała się normalnie. Wieczorem pierwszy raz w życiu nie rzuciła się na jedzenie, nawet nie chciała ulubionych przysmaków - co do niej nie podobne. Brak bobków - więc podejrzewałam zatkanie. Nie czekając zawieźliśmy Blankę do weterynarza (Reptilio w Siemianowicach śląskich) i tam została na szpitaliku.

Mieliśmy jechać do domu i czekać na telefon.

Po powrocie do domu dostaliśmy telefon z szokującą informacją: nie jest dobrze, Blanka ma skręt płata wątroby i potrzebuje natychmiastowej operacji, inaczej umrze w ciągu kilku godzin. Na podjęcie decyzji mieliśmy 5 minut, bo nie mogli zwlekać z operacją...

"Jaki jest koszt operacji?" "Między 1500-2000zł + leki i wykonane badania, więc wyjdzie około 2500zl"..

Zaniemówiłam.. Te koszta zbiły mnie z nóg, to 2/3 mojej wypłaty! :(

Dostałam 5 minut na zastanowienie się..

Biłam się z myślami.. Ale nie potrafiłam odebrać życia królikowi tylko dlatego że koszt operacji mnie przerasta.. Operacja ma się udać, jest na to 95% szans, że wróci do sprawności i wszystko będzie super.. I ja miałabym odebrać jej możliwość dalszego życia..?

Nie wybaczyłabym sobie tego nigdy..

Na zapłatę Mamy czas kilka dni.. Już nie mówię o wizytach kontrolnych i lekach, ale samo wsparcie w zapłacie tej operacji bardzo dużo dla nas znaczy..

Oprócz królików mamy w domu 3 koty, 2 psy, a więc osoby które siedzą w temacie wiedzą, że orientacyjny koszt wyżywienia wszystkich dobrej jakości produktami wynosi miesięcznie około 800zł.. A gdzie tam my..

Błagam.. Naprawdę błagam o wsparcie.. Dokumentację będę załączała w miarę możliwości na bieżąco, oraz zdjęcia Blanki..

Pomóżcie nam, każda kwota się liczy.. :( Co innego przygotować się na wydatek wiedząc o nim wcześniej, a co innego podjąć taką decyzję w 5 minut.. To naprawdę bardzo mało..

Poniżej rachunki: