Panleukopenia zabija uratowane z bezdomności kocięta.
Panleukopenia zabija uratowane z bezdomności kocięta.
Our users created 1 226 831 fundraisers and raised 1 350 019 935 zł
What will you fundraise for today?
Updates6
-
Koszt zakupu Catprotector 150 zł, uśpienie Jasminki 100 zł - bez paragonów.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Edit. 2. Wieczorem stan dwóch kociąt nieco mnie zaniepokoił. Niezwłocznie zabrałam je na Toruńskie Pogotowie Weterynaryjne. Jaś i Marcelinka również zachorowały. Koszt wizyty kociąt na Pogotowiu to 530 zł. Jutro, z samego rana trafią do Przychodni, gdzie najprawdopodobniej zostaną w szpitaliku.
Edit. KONWALIA odeszła dzisiaj w szpitaliku. Od poniedziałku była hospitalizowana. Mimo początkowo dobrych wyników, acz ostrożnych rokowań, jej stan zaczął się pogarszać. Do wczoraj lekarze mieli nadzieję, że najgorsze minie, a Konwalia przeżyje. Dzisiaj jej maleńkie ciałko nie dało już rady. Konwalia odeszła, zostawiając we łzach i poczuciu ogromnej straty wszystkich, którzy dołożyli cegiełkę do jej ratowania, a także rodziny, która na Nią czekała. Reszta kociąt wciąż walczy.
W zaledwie dwa tygodnie pod moją opiekę trafiło 11 kociąt i 3 koty. Wszystkie bezdomne, chore, niektóre w stanie zagrożenia życia. Kiedy w końcu, po prawie miesiącu intensywnego leczenia myślałam, że wszystko zmierza ku dobremu, spadła na nie najgorsza z możliwych diagnoza - PANLEUKOPENIA. Dwoje kociąt od poniedziałku przebywa na szpitaliku. Wszystkim został podany canglob. Każdego dnia drżę, który zachoruje następny. Jest to bowiem choroba bardzo zaraźliwa, nie do zatrzymania.
Wszystkie kocięta i koty zostały objęte najlepszą opieką weterynaryjną, w tym specjalistów z zakresu chirurgii i okulistyki od pierwszego dnia kiedy do mnie trafiły. Wielokrotnie jeździłam z nimi na nocne dyżury Pogotowia Weterynaryjnego. Mimo nikłych szans na przeżycie wszystkie były już stabilne. Prowadzę dom tymczasowy od prawie 16 lat i nigdy dotąd ta podstępna, straszna choroba nie zaatakowała kotów, które ratuje. Koszty leczenia panleukopenii przy takiej ilości zwierząt są olbrzymie. Proszę o pomoc pokryciu zaledwie części kosztów, które są przytlaczające. Sama nie dam rady wyrwać ich z objęć śmierci. Bardzo Was proszę o choćby najdrobniejsze wpłaty.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.