Kochani, potrzebujemy wsparcia dla Naszej przyjaciółki Pauliny (35), która od lat zmaga się z ENDOMETRIOZĄ – schorzenie to polega na tym, że wewnętrzna warstwa macicy, czyli endometrium ulega przemieszczeniu poza macicę, gdzie dochodzi do jej zagnieżdżenia się i tworzenia ognisk choroby. Endometriozy nie widać z zewnątrz, ona niszczy organ za organem...

Endometrioza oraz jej agresywność, jest porównywalna i ma podobny przebieg jak choroba nowotworowa. Pojawiają się nawroty. I tak jest w przypadku Naszej przyjaciółki, która pomimo wieloletniej walki z przeciwnikiem (konsultacje lekarskie, leczenie farmakologiczne, holistyczne, operacje) znów musi przejść kolejne operacje...

Endometrioza w formie guzów oraz zrostów zaatakowała ponownie jej jelita, macicę, wątrobę i przeponę.

W pierwszym etapie operacji konieczne jest usunięcie zmiany w obrębie powłok podbrzusza (operacja wyceniona na 40 tysięcy zł),

Kolejnym etapem po 6-12 miesiącach jest bardzo rozległa operacja - resekcja jelita, usunięcie macicy wraz ze zmianami endometriozy oraz usunięcie głębokich zmian na przeponie (operacja wyceniona na 60 tysięcy zł).

Być może będzie potrzebowała jeszcze jednej operacji wykonanej przez torakochirurga, ze względu na guzy na przeponie, które uniemożliwiają jej oddychanie.

Paulina jest osobą silną, nie godzi się na życie w zawieszeniu, strachu i bólu z powodu choroby

BOLESNEJ - PRZEWLEKŁEJ – NIEULECZALNEJ...

Walczy, lecz ta walka to koszt, który przerósłby każdego!

Niestety ceny operacji są ogromne, dlatego musimy prosić Was o wsparcie.

Będziemy wdzięczne za każdą przekazaną złotówkę, za każdy grosz!

Wierzymy w serca dobrych ludzi, którzy pomogą Nam zebrać pieniążki na tak drogie nierefundowane operacje Pauliny.

I planowana operacja 6 maja 2024r.

Dziękujemy za wsparcie!

Paulina i Ewelina