Wygramy z żywiołem!
Wygramy z żywiołem!
Our users created 1 239 491 fundraisers and raised 1 385 662 579 zł
What will you fundraise for today?
Description
Każde spojrzenie na to miejsce, to ból, który przeszywa serce, bo przypomina o tym, co się wydarzyło. Dom, który jeszcze niedawno tętnił życiem, teraz straszy pustką.
I chociaż wciąż jesteśmy wstrząśnięci tym, co spotkało Czarka, Gosię, Frania i Olafka, to czujemy ogromną WDZIĘCZNOŚĆ za każdą pomoc, która dla nich płynie.
Dziękujemy Wam z całego serca! Za słowa wsparcia, za oferowaną pomoc, za wpłaty na zrzutkę. Za to, że widzą ilu dobrych ludzi mają wokół!
Dziękujemy!
Rodzina
Jeszcze kilka dni temu graliśmy razem w karty, przy ich nowym stole zrobionym przez szwagra. Dzieciaki szalały po całym domu. Było dużo śmiechu i radości.
Rano obudziło nas walenie w okno – to moja bratowa Gosia z Olafem - w piżamach i boso. Olaf płakał, Gosia krzyczała, że dom się pali!
Późniejsze wydarzenia pamiętam jak przez mgłę. Ogień, gęsty dławiący dym, płacz mojego brata. Nigdy nie widziałem go w takim stanie. Ten jego przerażony wzrok- zostanie ze mną na długo.
Z domu zostały zgliszcza. Ale najważniejsze, że żyją.
Franio- ich starszy syn, wciąż nie mówi. Został wyciągnięty przez okno, już w początkach zaczadzenia. Życie uratował mu nasz sąsiad Zdzisek. Nie da się w słowach wyrazić naszej wdzięczności za jego bohaterski czyn!
Czarek z rodziną, póki co, nie chcą mieszkać u nas, bo przez nasze okno widać to, co zostało z ich domu. A dzieci są w zamrożeniu i ogromnym lęku.
Mieszkali tam od niedawna. Byli dumni i szczęśliwi, że po latach mają swoje wymarzone miejsce.
Na budowę domu wzięli kredyt w banku. Niestety ubezpieczenie pokrywa tylko wartość kredytu hipotecznego, a to nie wystarczy na odbudowę, bo większość domu wybudowali dzięki oszczędnościom i pomocy rodziny.
Czarek to mój ukochany brat. Każdy, kto go poznał wie, że to najbardziej bezinteresowny człowiek na świecie. Na co dzień pracuje w rzeszowskim Hospicjum dla Dzieci. To trudna i wymagająca praca. I pomimo tego, odnajduje w niej mnóstwo radości i satysfakcji.
Zawsze on niósł pomoc innym, a dzisiaj sam jej potrzebuje. Koszty odbudowy, wsparcia psychologicznego- są poza naszymi możliwościami finansowanymi. Dlatego zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o finansowe wsparcie.
Pomóżmy im wspólnie odbudować dom i stanąć na nogi.
Z góry serdecznie dziękujemy za każdą wpłaconą przez Was kwotę. Dzisiaj liczy się każda złotówka.
Wierzymy, że dobro zawsze wraca! I tego Wam z serca życzymy!
Brat Bartek, siostry Ania i Gabrysia wraz z rodzinami.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Spektakularna wpłata! Brawo parafianie i mieszkańcy Gminy Bircza. ♥️ Serdecznie dziękujemy!
Od Krzysia S, Panie Czarku dużo siły i wiary w ludzi ♥️ trzymajcie się...
Niech nowy rok przyniesie Wam dużo spokoju i wiary w ludzi!
Z każdego doświadczenia będzie dobro nawet z najtrudniejszego. Trzymajcie się!!!
Głębokiej wiary i nadziei w to, że będzie tylko lepiej. Wszystko jest po coś, chociaż tak trudno to przyjąć... Siły i wytrwałości w odbudowie nie tylko domu, ale dalszego życia...
Dziękuję Magda Lena. Dzisiaj jeszcze trudno zobaczyć sens w tej tragedii. Trzeba czasu.