Piękna, Łania i Gracja - te spokojne i mądre konie potrzebują naszej pomocy.

Wszystkie trzy mają choroby oddechowe. Zostały otoczone opieką przez Fundację Z Miłości Do Zwierząt, która dała im dom w Radosnym Tenczynku.

Konie dostały od nas miłość i troskę. Niestety to nie wystarczy, aby poprawić ich stan zdrowia. Do tego potrzebne są regularne wizyty weterynarza, leki i inhalator. Ten ostatni to spory wydatek. Ceny kształtują się w okolicach 4 tys. złotych.

Więcej na ten temat można przeczytać w fachowych artykułach o leczeniu inhalacyjnym koni.

My jednak chcemy przybliżyć Wam sylwetki naszych bohaterek, aby przekonać Was, że warto o nie zawalczyć.

Piękna ma 15 lat. Została wykupiona z rzeźni, w której dzień wcześniej zginęła jej siostra. Mimo ogromnego stresu, jakiego doświadczyła w życiu klacz jest bardzo spokojna. Niestety ma duże problemy oddechowe. Weterynarz potwierdził u niej astmę, która nasila się przy każdym stresie. Klacz jest pod stałą opieką weterynaryjną i potrzebuje dużo uwagi i miłości. Jej stan zdrowia powoduje, że nigdy nie będzie nadawała się do jazdy. Jest koniem do kochania, przytulania i bycia blisko.

Łania to 12-letnia klacz z pełnym rodowodem (koń wielkopolski). Bardzo mądra i wrażliwa. W Radosnym Tenczynku mieszka razem ze swoją piękną czteroletnią córką „April”.

Była trzymana jako klacz hodowlana, jednak z powodów zdrowotnych nie mogła zajść w ciąże. Właściciel uznał ją za bezużyteczną i zdecydował się sprzedać ją handlarzowi. Tam z kolei była trzymana kilka miesięcy „do utuczenia”. Żyjąc w wymieszanym stadzie, w złych warunkach nabawiła się choroby płuc.

Pod opiekę Fundacji z Miłości do Zwierząt trafiła cztery lata temu ku zdziwieniu wszystkich – ze źrebaczkiem w brzuszku!

Obecnie klacz ma spore problemy oddechowe, stwierdzony COPD (przewlekła obturacyjna choroba płuc). Wymaga stałej opieki weterynaryjnej i specjalistycznego leczenia, którego Fundacja nie jest w stanie zapewnić.

Gracja ma 16 lat i kochającą właścicielkę. Niestety także ta klacz cierpi z powodu nawracających problemów oddechowych. Obecnie jest źrebna i wszyscy trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

Sprzęt, który chcemy kupić ma przynieść tym koniom ulgę i przyczynić się do poprawy stanu ich zdrowia.

Przymierzamy się do zakupu tego modelu inhalatora. Jeśli uda nam się zgromadzić planowaną kwotę, poza inhalatorem kupimy również leki i opłacimy konieczne wizyty weterynarza.

Dziękujemy Wam za Wasze wielkie serca. Zapraszamy do odwiedzania nas w Tenczynku na ul.Podgórki 1.

Tu osobiście możecie poznać nasze konie!