id: bunche

3 kg kociego smutku

3 kg kociego smutku

Our users created 1 226 834 fundraisers and raised 1 350 023 605 zł

What will you fundraise for today?

Description

Właśnie tak określiłabym tego kota - 3 kg chodzącego smutku. Choć na początku, jego przemieszczanie się nie napawało optymizmem, z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nie chciałam też nic wcześniej pisać - stan był nieciekawy, brałam pod uwagę i tą najsmutniejszą opcję. Ale od początku. Na jednej z grup pojawiła się informacja, że pod szpitalem został zauważony kot wymagający pomocy. Byłam na miejscu w kilka godzin później, jednak kota nie znalazłam.

Kilka dni później, ten sam kot został zauważony przez inną osobę, jednak nie dał się złapać - dotkliwie podrapał i uciekł. Z relacji było wiadome, że po zbliżeniu się do kota czuć smród... kot ewidentnie wymagał pomocy lekarskiej. Miał rozległe rany.

Jeździłyśmy z koleżanką (dziękuję Ewka za pomoc i zmianę warty <3) w to miejsce codziennie wieczorem po pracy, ale ani śladu.... Kot widmo. Po miesiącu straciłam nadzieję. Założyłam najgorsze - kot był po wypadku, śmierdział, miał duże braki w futrze i rany na całym ciele.

We wrześniową niedzielę nastąpił przełom. Otrzymałam telefon, że kot się pojawił! I co więcej - udało się go złapać w transporter. Gdyby nie pomoc osoby mieszkającej nieopodal (Paulina <3) , pewnie nadal byłby nie uchwytny, lub co gorsza - nie żywy.

Obraz nędzy i rozpaczy... Kot zobojętniały, zmęczony, nie chcący się podnieść, przeraźliwie chudy, brudny, z urwanymi kłami. Reszty zębów brak. Nie chciał wyjść z transportera, więc dałam mu spokój. Większość zdjęć z drugiego dnia mam własnie takich - kot chwiejny, nie mający siły ustać na łapkach. Jego obrażenia świadczą o tym, że prawdopodobnie wpadł pod auto, w wyniku czego miał na całym ciele rany i otarcia, których część zdążyła się już zagoić - zostały strupy. Na jednej z ran, już robaki zdążyły złożyć jaja.

Wybite zęby, bolące pozostałości po kłach nie pozwoliły za bardzo jeść - kocur jest drastycznie zagłodzony, nie może poradzić sobie z utrzymaniem futerka w higienie. Walczymy z luźną kupą.

Wykonałam mu testy fiv / felv i na nasze szczęście są ujemne. Obecnie kot dostaje witaminy, oraz dobrej jakości karmę, a także został odrobaczony i czekamy aż jego stan ustabilizuje się, by można było go poddać narkozie (usunąć zęby i wykastrować).

Co więcej mogę o nim powiedzieć? Bardzo lubi przebywać w kennelu, na podusi. Smakują mu leki :) Wychodzi na króciutkie spacery po garażu, ale zaraz szybko wraca. Patrzy na człowieka wielkimi oczkami, robiąc tupu-tupu po posadzce.

Chciałabym go wyprowadzić na prostą - może ktoś zechce dołożyć cegiełkę na nowe, lepsze życie dla Diego?

6WTDWZ55XATbhfGR.jpg

yPkVkuVjy3wtNwve.jpg

PI70Y2hNNfjY29gk.jpg

oJrfaHvvLzaRVXZp.jpgniygs78ykeazo9NF.jpg

EDIT: 13.10.2024r.

Witamy się z Diego i pięknie dziękujemy za każde wsparcie. Póki co, nie ma jakiegoś wielkiego przełomu - kot żyje i nabiera sił. Bardzo cieszy się, gdy go odwiedzam. Apetyt ma nieziemski. Jutro wysyłamy kał na badanie i zobaczymy, co wyjdzie. Dostaliśmy zalecenie, by powtórzyć badanie krwi. Nadal walczymy z biegunką, staramy się ustabilizować jelita.

FcljAqx6jZFww2PW.jpg

5OjvGLXWpjDpaqeV.jpg

fbzHaLnzywmkZvpk.jpg

EDIT: 20.10.2024 - bardzo ucieszył nas wynik kału Diego - ujemny :) Została też pobrana krew do badań krwi. Czekamy na wynik.

Dotychczasowe koszta: 30 zł + 60 zł + 325 zł + 30 zł + 60 zł + 11 zł + 43 zł + 165 zł + 110 zł = 834 zł

naGwQoWBBOcuFKEZ.jpg

EDIT: 27.10.2024 dorzucam zdjęcia ostatnich badań Diego - jest lepiej. Kotek odzyskuje siły.

FdRPcJQ4QPzka3Bl.jpg


EDIT: 1.11.2024 dorzucam paragon za krople dla Diego - drugi egzemplarz dla drugiego kotka, przebywającego na tymczasie, pokryłam osobiście. 834 zł + 43 = 877 zł

nJRdYuuHFYksFado.jpg

EDIT: 17.11.2024 Dorzucam nowy paragon, za lek na ustabilizowanie jelit. Diego dobrze podkarmiamy, by nabrał masy, by można było umówić go na kastrację :)

877 zł + 65 zł = 942 zł

kf68paGMjwhCHHhA.jpg

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations 30

 
Anna Serafin
10 zł
 
Jola NS
20 zł
 
Jacek
100 zł
 
ala
12 zł
 
Xdxd
5 zł
 
Magdalena Chmielowiec
20 zł
 
Monika Sieńko
5 zł
 
Zofia Krzemieniecka
 
Gabriela s
50 zł
 
Anna Szczepańska
50 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!