Tafefobia...

Dzień dobry (mam nadzieję, różnie bywa)! Nazywam się Aleksandra Herba, jestem studentką krakowskiej szkoły filmowej AMA Film Academy. W tym roku realizuję swój film dyplomowy. Właśnie z jego powodu powstała niniejsza zbiórka. Planuję zrealizować etiudę oszczędną w środkach, jednak koszty pozostają stałym, mało atrakcyjnym elementem każdej produkcji filmowej. Zwracam się więc o pomoc do każdego, kto zechciałby wesprzeć produkcję filmu, pasję młodego człowieka, bądź oba naraz. Każda (naprawdę!) wpłata będzie na wagę złota. Kosztorys filmu fabularnego obejmuje zarówno kwestie bardziej „artystyczne” (np. casting, scenografia, charakteryzacja), jak i te czysto techniczne (sprzęt, transport, noclegi). Nawet gdy realizacja filmu jest starannie przemyślana pod kątem ekonomicznym, ilość wspomnianych składowych zawsze generuje duże wydatki. Niestety te znacznie przerastają moje możliwości. Wszelkie wsparcie przybliży mnie do urzeczywistnienia mojej brudnej, zielonej historii. Poniżej zamieszczam ogólny opis filmu. Jeśli zaciekawi, to zapraszam do darowizny. Jeśli średnio, to na „kredyt zaufania”. Jeśli nie, to na przekór wszystkiemu. Pozdrawiam i z góry dziękuję!

 ...czyli lęk przed pogrzebaniem żywcem.

Ciężko jest czasem wstać. Nawet, gdy wszystko toczy się zwykłym rytmem. Dobra przyziemność wyzwań dnia codziennego okazuje się zupełnie niewspółmierna do postępującego, wewnętrznego procesu gnilnego. Krótko mówiąc, opowiastka traktuje o przemijaniu i zwykłych, ludzkich bolączkach. Przedstawia portret wewnętrznego poplątania, ale z przymrużeniem oka. Główna bohaterka to przeciętna, młoda kobieta, która zdążyła dokonać zmian w statusie cywilnym i „założyć rodzinę”. Wszystko zaczyna się w momencie, gdy ta budzi się na asfalcie. Dociera do niej, że jest poniedziałek, a tym samym, musi przebrnąć przez kolejny tydzień życia. Gdy podejmuje ponowną, rutynową próbę aklimatyzacji, odnajduje ją sama Śmierć i nakazuje wykopać kobiecie własny grób. Przy tej okazji bohaterka będzie mogła rozmówić się z najbliższymi. Wobec tego wszystkiego... zaczyna się chaos!