Pomóżcie zebrać fundusze na zakup samochodu, który będzie następcą Antracyta. Antracyt zanim trafił do ukraińskich żołnierzy był samochodem archeologicznym, uczestnikiem wielu archeologicznych badań, gdzie służył jako środek transportu dla ludzi i sprzętu. Po 10 latach pracy "na wykopie", w tym pracy ze studentami Uniwersytetu Łódzkiego oraz uczniami Bednarskiej Szkoły Realnej, trafił w ręce red. Karoliny Bacy-Pogorzelskiej i na front. Tam służył ponad rok w trudnych warunkach, aż zostal zniszczony rosyjskim dronem. Pomóżcie zebrać środki na jego następcę, który może nosić miano Archeo. A jeśli się nie uda zebrać całej kwoty, pieniądze przeznaczone zostaną na inne zbożne cele, które pomogą ukraińskim żołnierzom w obronie ich ojczyzny. Potrzebujemy około 25 tysięcy złociszy.