Rok temu. Po długiej i strasznie ciężkiej walce z rakiem, odszedł nasz przyjaciel, brat, szwagier, mąż i tata 4 chłopaków. Cyryl. Przed śmiercią, o której wiedział, że nadchodzi, chciał zadbać o wszystko- przede wszystkim o przyszłość swoich synów i żony, przyszłość, która musi toczyć się już bez niego.

Cyryl miał marzenie. Któregoś dnia zapytałam go, czy jest coś, co chciałby jeszcze zrobić, doświadczyć, dopóki jest tu. Powiedział, że zawsze chciał namalować obraz. Taki, w którym wyraziłby wszystko.

Gdy spotkaliśmy się na wspólne malowanie, Cyryl poprosił, żeby ten obraz, który powstanie, po jego śmierci wystawić na aukcję, a dochód przeznaczyć dla jego żony i chłopców. Bardzo pragnął zostawić im jak najwięcej.

W rocznicę śmierci spełniam to życzenie i mam nadzieję, że uda nam się zaskoczyć Cyryla efektami. Był wspaniałym człowiekiem, który zawsze myślał o innych i pomagał każdemu jak tylko potrafił. Teraz pora na rewanż, a to, czego on by najbardziej chciał, to z pewnością właśnie otocznie wsparciem jego ukochanej rodziny.

Taki jest cel tej zbiórki- pomagamy Cyrylowi uzbierać jak największe finansowe wsparcie, które trafi do jego żony i synów. Zostać w dzisiejszych czasach z zadaniem samodzielnego utrzymania 4 dorastających chłopaków- to jest misja, w której Marysia zasługuje na pomoc!

Możesz przyłączyć się do tej misji na 2 sposoby:

• wziąć udział w aukcji obrazu, który Cyryl namalował specjalnie z takim właśnie życzeniem- aby go pokazać światu i sprzedać, a dochód przeznaczyć dla Marysi i chłopców
• jeśli nie chcesz brać udziału w licytacji obrazu, możesz wpłacić wybraną przez siebie kwotę na zrzutkę. Każda złotówka ma znaczenie i pomaga spełnić ostatnie marzenie Cyryla, by zostawić swojej rodzinie finansowe wsparcie.

Dziękujemy!