Witajcie Kochani!

Z tej strony Alicja , Agata i Piotr. Zwracamy się do Was z ogromną prośbą!

Nasza mama Iwona została zdiagnozowana w czerwcu 2021 roku. To co usłyszeliśmy ,zwaliło Nas wszystkich z nóg -Rak jajnika IV z przerzutami do otrzewnej i wątroby. W lipcu mama przeszła bardzo ciężką operację-histerektomię i wycięcie wszczepów z otrzewnej i jelit. Operacja trwała 9 godzin i wycięto ok 30 zmian chorobowych. Po operacji, gdy jeszcze nie doszła do siebie musiała przejść 6 cykli najmocniejszej chemii. W grudniu po zakończeniu leczenia mieliśmy tylko 4 miesiące spokoju-choroba powróciła . Każda kolejna chemia nie przynosi rezultatów, a tylko coraz bardziej osłabia mamę. Znalazłyśmy klinikę w Warszawie , która zajmuję się leczeniem raka metodą bezinwazyjną. Leczenie , suplementy , konsultacje oraz badania przewyższają nasze możliwości . Dlatego prosimy Was o pomoc!!!