Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla mojej koleżanki. Jest samotną matką wychowującą dwójkę dzieci zawsze radziła sobie w życiu świetnie dopóki nie przyszła choroba. Ma dopiero 34 lata i dwoje nastoletnich dzieci. Niestety nie ma możliwości na tą chwilę podjęcia pracy. Choroba przyszła nagle okazało się że obie nerki nie pracują. Przyszła nadzieja zaczęła czuć się lepiej i nawet znalazł się dawca jednak okazało się że nerka się nie przyjęła i stań się pogorszył jest po odrzuceniu przeszczepu konieczny jest kolejny przeszczep jednak aby to było możliwe potrzebuję kosztownego badania genetycznego w Warszawie. Niestety nikt nie jest w stanie jej zrefundować tego badania nawet dyrektor szpitala w Katowicach odmówił gdyż szpitale nie mają takich możliwości ale żeby miała jakąkolwiek szansę skorzystać z kolejnego przeszczepu musi wykonać to badanie. Na tą chwilę jest dializowana 4 razy w tygodniu musi dojeżdżać sama gdyż nie ma możliwości aby dzieci spędzały całe dnie sama w domu. Bardzo proszę o pomoc każda złotówka jest ważna. Warto pomagać

Cała dokumentacja potwierdzająca chorobę jest do wglądu