Nasi Drodzy …

Zwracamy się dziś do Was o wsparcie w spełnieniu Naszego marzenia, jakim są narodziny naszego 4 dziecka, tym razem w domu, wśród bliskich i z dala od tych wynaturzonych restrykcji szpitalnych w tym chorym covidowym czasie (bez możliwości bycia przy porodzie ojca dziecka, itp.). W rodzinnej, spokojnej przestrzeni.

Już przed Naszym wcześniejszym porodem chcieliśmy, aby odbył się on w domu, jednak nie udało się wtedy stworzyć odpowiednich warunków. Tym razem wszystkie przeciwności losu mamy już za sobą i jesteśmy gotowi.

Nasze poprzednie, szpitalne porody były dalekie od naturalnych, przyjaznych  i cierpliwych, a podjęte przez personel ingerencje medyczne powodowały olbrzymi stres i napięcia.

Poród lotosowy to praktyka, w której po narodzinach dziecka i łożyska, nie przecina się i nie zaciska pępowiny. Wszystkie procesy związane z odłączeniem dziecka od łożyska przebiegają samoistnie i naturalnie. 

Niestety PD nadal traktowany jest jak wymysł rodzącej i nie jest w żaden sposób refundowany. Z powodów zawiłości zawodowych oraz doświadczeń z covidową rzeczywistością zwracamy się o  pomoc w realizacji tego pięknego wydarzenia.

Z góry Wielkie Dzięki dla każdego kto zechce Nas wesprzeć w tym czasie!!!