W październiku 2019 r. miał około 5 miesięcy, gdy trafił po wypadku pod opiekę naszej Fundacji. Dzięki szybkiej interwencji zdiagnozowano go metodą RTG i lekarz ustalił diagnozę: Kotek powypadkowy z kulawizną kończyny miednicznej prawej, krepitacją w stawie biodrowym prawym.

Znalazł od razu dom tymczasowy, ale to tylko tymczasowy. Czekała go operacja w późniejszym czasie. Jednak Lordzik zaczął chodzić samodzielnie i ten plan odsunięto na czas jego rozwoju i wzrostu. Po wizycie u weterynarza została do opłacenia faktura. Za uregulowanie faktury wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy.

Mamy marzec 2020r. W oczekiwaniu na domek Lordzik przeszedł kastrację.

W czerwcu 2020r. Lordzik ciężko zachorował i poddany został leczeniu.

Diagnoza: krwotoczne zapalenie pęcherza prawdopodobnie spowodowane stresem.

Lordzik mieszka wraz 5-oma innymi kotkami. Zdarza się nieraz, że dorastający kotek wycofuje się, chowa, unika innych współlokatorów i podatny bywa na zaburzenia zdrowotne w wyniku stresu. Tak się też mogło przydarzyć Lordzikowi. Jest obecnie w trakcie przewlekłego leczenia.

Lordzik przestał oddawać mocz, a jeśli już to tylko kropelkowo z krwią i poza kuwetą. Potrzebna była szybka interwencja weterynaryjna. Był poddawany cewnikowaniu.

Po jakimś czasie z powodu dużego obrzęku cewki moczowej nie udało się już kociaka zacewnikować. Lordzikowi przynosiło ulgę pobieranie moczu przez punkcję (za pomocą igły przez powłokę brzuszną do pęcherza). Poddany został dalszemu leczeniu z obstawą antybiotyku, leków wspomagających bóle pęcherza oraz leków antystresowych. Leczenie pęcherza będzie przewlekłe. Potrwa od 3 miesięcy do pól roku. Otrzymał zalecenia i jest pod stałą kontrolą weterynaryjną. Skróceniu leczenia sprzyjać będzie z pewnością zamieszkanie w nowym spokojniejszym domku.

Zwracamy się z prośbą o pomoc w uiszczeniu opłat za zaległe faktury oraz liczymy na wsparcie finansowe w leczeniu Lordzika obecnie i w przyszłości.

Dziękujemy.