Dla Rafała Ślifirz - Na nowe mieszkanie, bo tamtego już nie ma...

W dniu 14 września 2024 roku, życie moje i mojego syna zmieniło się w jednej chwili. Fala powodziowa, która przeszła przez Stronie Śląskie, zmusiła nas do natychmiastowej ewakuacji z mieszkania przy ul. Mickiewicza 7. Wojsko zabrało nas tak, jak staliśmy – nie mieliśmy czasu na spakowanie rzeczy, zabraliśmy tylko dokumenty.

15 września, po opadnięciu wody, okazało się, że nie mamy dokąd wracać. Nasz dom został zniszczony – budynek został podmyty i grozi zawaleniem. Straciliśmy wszystko.

Dziś stoję przed Wami bez dachu nad głową, z małym synem, który potrzebuje bezpiecznego miejsca, które mógłby nazwać domem. Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Każda złotówka przybliża nas do odbudowy życia, do stworzenia miejsca, gdzie mój syn będzie mógł czuć się bezpiecznie i gdzie zaczniemy wszystko od nowa.

Proszę, pomóżcie nam stanąć na nogi. Każda pomoc jest dla nas bezcenna.

Z całego serca dziękujemy za każde wsparcie.

Na nowe mieszkanie, bo tamtego już nie ma...

Rafał z synem Kacprem