Drodzy koledzy, koleżanki, znajomi, przyjaciele....

zwracam się dziś do was o wsparcie dla mojego męża Bartka.

Jeszcze do niedawna mieliśmy swoje plany, marzenia i mnóstwo sił do ich realizacji, nagle nasz świat wywrócił się do góry nogami, Bartek zachorował, a choroba zaskoczyła nas z dnia na dzień. Diagnoza chłoniak i zespół Guilliana-Barrego.

Zespół Guilliana -Barrego jest chorobą nerwów obwodowych, która doprowadza do osłabienia i porażenia mięśni całego ciała. W przypadku Bartka atak choroby postępował bardzo szybko, stracił czucie w nogach, rękach, przestał chodzić, pojawiły się problemy z mową, przełykaniem i oddechem. W chwili obecnej przebywa w CMI Gdańsk na oddziale intensywnej terapii, jest sparaliżowany, nie oddycha samodzielnie ,pomaga mu respirator.

W całym tym naszym nieszczęściu jest promyk nadziei ,szansa na powrót Bartka do zdrowia jest bardzo duża, ale żeby tak się stało czeka go wiele miesięcy kosztownej rehabilitacji, którą należy rozpocząć jak najszybciej po leczeniu. Bartek obecnie nie kwalifikuje się na rehabilitacje na NFZ.

Ośrodek rehabilitacyjny do którego może trafić Bartek jest bardzo kosztowny i tutaj zwracamy się do was o wsparcie nas w tym celu.

Wierze, że z Waszą pomocą uda nam się zebrać potrzebne środki na rehabilitacje mojego kochanego Bartka i szybko postawimy go na nogi, aby mógł wrócić do rodziny, przyjaciół do pracy....bo wszyscy na to czekamy!!!!

Za każdy gest, nawet najmniejszy z całego serca dziękujęmy!!!