id: 937hcc

Leczenie i rehabilitacja Wiktora

Leczenie i rehabilitacja Wiktora

Our users created 1 226 838 fundraisers and raised 1 350 037 150 zł

What will you fundraise for today?

Updates4

  • y2c90ab85844a6e2.jpegMój 12latek 💛💚💙 Pokolorowałam mu troszeczkę dzisiejszy dzień. Będzie miał niespodziankę.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy.

Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie każdego dnia.” Michael London

Tak właśnie żyje nasz Wiktor… żył przed chorobą. Zimą narty, wiosną rower, latem żagle z dziadkiem… Aż przyszła jesień… Wiktor zaczął przesypiać całe dnie… na nic nie miał siły… Doszły wymioty i bóle głowy, a potem problem z oczami. To właśnie u okulisty usłyszeliśmy to czego żaden rodzic usłyszeć nie powinien. Już następnego dnia… 13 listopada Wiktor miał przeprowadzoną trepanację czaszki. Bezpośrednie zagrożenie życia minęło. Niestety okazało się, że guz nie jest operacyjny, ale przynajmniej dostaliśmy czas, aby z nim walczyć.

18 listopada 2020 Rozpoznanie: Szyszyniak zarodkowy łac. pineoblastoma – bardzo rzadki, szybko rosnący i wysoce złośliwy guz mózgu, charakteryzowany w klasyfikacji WHO jako nowotwór IV stopnia.

15 lutego 2021 Dziś Międynarodowy Dzień Walki z Rakiem Dzieciństwa. Nasz synek ma za sobą trzy wyczerpujące cykle chemioterapii. Złe wyniki morfologii odsuwają w czasie kolejne wlewy chemii. W leczeniu podstawowym jeszcze trzy przed nim. Później 33 dni radioterapii i niespełna rok chemioterapii przypominającej. Aż rok…rok bez kolegów, wyjazdów, szkoły. Rok przeplatany pobytami w domu, gdy będziemy drżeć o wyniki krwi, o to by samemu czegoś nie złapać i nie stać się zagrożeniem dla jego życia. Rok, gdy będziemy stawać na głowie, aby dać mu namiastkę normalności i radości na którą zasługuje. To tylko rok w aspekcie całego życia o które teraz walczymy…

Abyśmy mogli wygrać tę walkę potrzebujemy Waszego wsparcia. Leczenie wspomagające, minimalizacja ubocznych skutków chemioterapii i radioterapii (których jest mnóstwo), konsultacje, rehabilitacja... To wszystko z uwagi na neutropenie na którą cierpi Wikuś musi przebiegać w maksymalnej izolacji. Trudno o dobrą kondycję psychiczną i fizyczną w takich warunkach. A wiemy, że jest ona bardzo ważna przy dalszym leczeniu. Dlatego pragniemy teraz dać maksymalne wsparcie naszemu synkowi. Trudno to wszystko zapewnić kiedy funkcjonowanie nasze ze względu na izolacje zmienia się o 180 stopni. Jeśli jesteś w stanie dołożyć chociaż małą cegiełkę do tego, aby życie Wiktora jak najszybciej wróciło do normalności będziemy ogromnie wdzięczni.


Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.

Prosimy o modlitwę i pozytywne myśli w naszą stronę.

Razem możemy wszystko.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 1306

preloader

Comments 31

 
2500 characters