Edit[11.11.2024] Dziękuję ❤️ Mniejsze faktury zaraz zostaną popłacone.

Kochani,

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w opłaceniu leczeniu kota chorego na panleukopenie.

Jaka jest historia Rubinka ?

Jako bezdomny , chory kot trafił na leczenie do gminnego gabinetu weterynaryjnego w którym przebywał 2 tygodnie na leczeniu z kociego kataru. Oddany jako "zdrowy" kot trafił pod opiekę Pani z Torunia, która już następnego dnia zgłosiła, że z kotem wcale nie jest dobrze i jego stan jest bardzo poważny- biegunka, wymioty, brak apetytu, apatia. Czym prędzej pojechała z nim do weterynarza u którego spędził 2 dni na hospitalizacji.. niestety z każdą godziną było z nim gorzej. Gorączka a zaraz spadek temperatury do krytycznego stanu. Maleństwo czekało na śmierć..

Na szczęście trafił pod opiekę weterynarzy ze SweetVet, którzy natychmiast podjęli się walki o jego życie. Diagnoza ? Panleukopenia..

Każdy kto miał do czynienia z kotami wie, że jest to śmiertelna choroba a statystyki są nieubłagane - współczynnik umieralności to ok. 75%. Mimo wszystko, chcieliśmy spróbować !

Takim sposobem Rubinek znalazł się pod moim dachem i zaczęło się leczenie wymagające specjalistycznej opieki: kroplówek, leków, codziennych badań a każdy dzień terapii to kolejny wydatek..

Dlatego każda, nawet najmniejsza wpłata to ogromna pomoc w opłaceniu jego leczenia. Dziękuję z całego serca za każdą pomoc!