Zbiórka ta założona jest dla walczącego od 18 lat z nowotworem złośliwym Bartka. Poniżej będziecie mogli przeczytać o tym kim jest Bartek, o historii jego choroby, o jego mega walce, aktualnej sytuacji zdrowotnej czy choćby o jego dalszych marzeniach, które min. dzięki wam chciałby bardzo zrealizować. Chciałby po prostu dalej żyć, żyć pełnią życia, w zdrowiu i z uśmiechem na buzi. Dzień dobry - to ja Bartek :)

Bartek, Pan Bartek, Tofel, Kartoszka - człowiek, którego życie nie rozpieszcza. W wieku 24 lat dowiaduje się, że zaczyna nękać go nowotwór złośliwy ślinianki przyusznej. Jest mocne zdziwienie. Jak to tak ? Młody chłopak i takie poważne choróbsko już w takim wieku ? Nie możliwe. A jednak możliwe. Stało się. Rok 2007 wykrycie choroby, początek 2008 rozpoczęcie leczenia. Na start bardzo poważna operacja, 16 godzin na stole operacyjnym dookoła którego krąży mnóstwo lekarzy i walczy o jego być albo nie być. Udaje się. Operacja udana. Żyje. Jednak to już nie będzie to samo życie co przed operacją. To już nie ten sam Bartek przynajmniej z wyglądu. Wewnątrz bez zmian. Waleczny, nie poddający się, zawsze grający o to na czym mu zależy, mający swoje własne zdanie. Bardzo pomocny, uwielbiający pomagać innym, piłkę nożną, mający w sercu klub Miedź Legnica, do tego jak trzeba skromny i wyrozumiały. Kochający góry oraz fotografię. Rok 2009 nieudana próba rekonstrukcji twarzy. Nie udało się przeszczep się nie przyjął. Bartek cieszy się, że żyje. Jak sam mówi nie przejmuje się tym jak wygląda zdążył się przyzwyczaić do nowego siebie, do nowego ja. Ważne, że choróbsko się zatrzymało i nie postępuje. A jednak rok 2011 i następuje nawrót tym razem rozsiew do płuc. Wznowa miejscowa. Radioterapia. cięcie połowy płuca. Po tym zabiegu powrót na dobre do żywych. Kilka lat spokoju, dobre wyniki, rokowania, dobre perspektywy na przyszłość. Jest ok. Bartek jest sobą, żyje, robi to co kocha, pomaga, normalnie żyje, pracuje i z powodzeniem prowadzi ośrodek Kibice Razem Miedź Legnica, zdobywa kolejne górskie szczyty, uśmiecha się, stara się żyć na tyle na ile pozwala mu obecna chwila. Jest ok. Jest ok do roku 2018. Kolejna walka, kolejne przerzuty. Wygrana jedna, druga, kolejna. Walka za walką, ring za ringiem, cios za ciosem - walczy, nie poddaje się. Ma dla kogo. Dla kochanej rodziny. dla przyjaciół, znajomych. kumpli, koleżanek, dla dzieci z ośrodka Kibice Razem, dla siebie samego.

Instytut Onkologii - Gliwice

OBECNA SYTUACJA, ZDROWIE, ROKOWANIA, NADZIEJA

Koniec roku 2024. Kolejne badanie kontrolne i odbiór wyników. I szok. Nawrót. Bardzo poważny nawrót. Nawrót na głowie tam, gdzie wszystko się zaczęło. Do tego atak na oczodół, oko, ryzyko straty wzroku. Jest bardzo słabo, załamanie i najczarniejsze myśli. Beznadziejne wyniki i rokowania. Jednak Bartek jak to Bartek mimo małych szans powodzenia nie poddaje się. Walczy. Zgadza się na kolejne bardzo mocne radioterapie. Które pomagają. Niestety na chwilę. Na miesiąc. Po tym czasie następuje jeszcze mocniejszy atak. Pozostaje chemia, modlitwa, wiara i nadzieja, że stanie się cud. Mamy rok 2025 i walka trwa. Bartkowi w chwili obecnej w Instytucie Onkologii w Gliwicach wlewana jest chemia, która ma pomóc, ale wcale nie musi. Oby pomogła, oby się udało ...

Gliwice - Instytut Onkologii

Chemikalia

Radioterapia

... w międzyczasie trwają poszukiwania leczenie dodatkowego za granicą naszego kraju. Onkologom w Gliwicach, w Polsce skończyły się pomysły. Jeżeli nie uda się wygrać chemią trzeba będzie podjąć się leczenia gdzieś indziej co może, raczej na pewno będzie bardzo kosztowne. Trzeba pomóc Bartkowi wzmocnić organizm w trakcie leczenia, które właśnie trwa. Trzeba zrobić mnóstwo dodatkowych badań - niestety większość płatnych. Trzeba dowieźć chłopaka z Legnicy do szpitala w Gliwicach i z powrotem, po kilka razy w miesiącu. A na to wszystko potrzeba funduszy. TO JEST CEL TEJ ZBIÓRKI - ŻYCIE I ZDROWIE. Cel bezcenny. Najważniejszy. Dlatego z tego miejsca prosimy was kochani o wsparcie. Tutaj każda złotówka jest na wagę złota, na wagę życia naszego bohatera. Pamiętajcie RAZEM MOŻEMY WSZYSTKO. Dajmy nadzieję chłopakowi na lepsze jutro, na to, że mimo beznadziejnej sytuacji należy dalej walczyć i się nie poddawać. Dziękujemy za każde wsparcie. Za każdą przekazaną kwotę. Dziękujemy za to, że jesteście z Bartkiem.

KIBICE RAZEM MIEDŹ LEGNICA - PRACA, PASJA, MIŁOŚĆ, WSPARCIE

Co ważne. Bartek to osoba niezwykle ambitna i od samego początku tej jakże nierównej walki starał się żyć jak każdy normalny człowiek. Dużego kopa w realizacji założonych celów dawała mu praca w ośrodku Kibice Razem Miedź Legnica. Niestety w chwili obecnej po zmianie władzy w naszym kraju cały projekt jest zagrożony, a co za tym idzie z wykonywanej pracy nie ma wynagrodzenia, a koordynatorzy zgodzili się pracować w formie darmowego wolontariatu. Samego projektu nie trzeba nikomu raczej przedstawiać, bo jest znany i bardzo szanowany za to co robi dla lokalnej społeczności, dla dzieci, mieszkańców Legnicy, za swoją dobroć i bezinteresowną pomoc innym. Jeżeli chcecie poczytać więcej zerknijcie na Social Media KRML (2) Facebook. Zrzutka ta ma za zadanie również pomoc w normalnym życiu, w zakupie żywności, codziennym godnym funkcjonowaniu, niepotrzebnemu denerwowaniu się o dzień jutrzejszy. O zabezpieczenie funduszy na normalne funkcjonowanie w życiu codziennym bynajmniej do momentu, aż wyjaśni się sytuacja z pracą.

Kibice Razem Miedź Legnica

Górki - jedna z pasji Bartka

Bartek ma wielu wspaniałych przyjaciół, którzy bardzo mocno wspierają go w tej jakże nierównej walce. Nie raz nie dwa udowodnili, że można na nich liczyć. Zobaczcie jakie wsparcie otrzymał min. od kumpli z trybun, kolegów, i to nie tylko z rodzinnego miasta Legnicy. To jest coś pięknego, coś dla czego/kogo warto walczyć. Warto żyć ...

Giewont - Tatry

Dziękujemy za okazaną pomoc ! Jesteście wielcy !

Stadion Miedzi Legnica

UWAGA PILNE. ZERKNIJCIE NA GRAFIKĘ PONIŻEJ!

DOKUMENTACJA MEDYCZNA - OSTATNIE WYNIKI

Dziękuje kochani za wasze dobre serduszka. Zwyciężymy :)