Moi drodzy

Z całego serca w  imieniu swoim oraz bardzo bliskiej mi osoby, którą jest Agnieszka chorująca na paskudną chorobę jaką jest glejak wielopostaciowy IV stopnia proszę Was o pomoc.

Agnieszkę poznałam w pracy. Wielokrotnie podawała mi pomocną dłoń w chwilach zwątpienia i trudnych dla mnie momentach. Uczestniczyła we wszystkich ważnych dla mnie chwilach oraz dzięki niej poznałam wielu wartościowych ludzi.

Agnieszka od lat wraz ze swoim mężem Michałem, rodziną i przyjaciółmi działają charytatywnie spełniając marzenie chorych dzieci, dając im mnóstwo radości i nadziei.

Niestety teraz ona i jej rodzina potrzebuje pomocy.

Na początku roku ich życie legło w gruzach. Początkowa diagnoza - guz mózgu. Szybka diagnoza, skomplikowana operacja, czas rekonwalescencji – super, jest nadzieja.

Konieczne było wykonanie radioterapii. Po radioterapii stan zdrowia zaczął się pogarszać. Kolejne badania wykazały, że w głowie pojawiły się nowe guzy, a wraz z nimi przyszła cukrzyca posterydowa i padaczka.

Po 4 miesiącach badan, naświetlań, testów i konsultacji lekarze ustalili diagnozę: glejak wielopostaciowy IV stopnia.

W obecny stanie Aga wymaga stałej opieki i rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna, a sami tego nie udźwigną.

Musimy pomóc Adze walczyć, aby jak najwięcej czasu mogła spędzić z kochającym ją mężem Michałem i ich wspaniałym synem Kubą, który ma 9 lat.

DZIAŁAJMY ❤❤❤

Marta