Serwus! Mam na imię Bartek i moją największą pasją, będącą jednocześnie jedną z form utrzymania finansowego są mieszane sztuki walki. Miłość do sztuk walki przerodziła się jednak w źródło codziennego cierpienia. Postępująca kontuzja łokcia wykluczyła mnie z czynnego brania udziału w zawodach, które były mi niezbędne do dalszego rozwoju. Pomimo rehabilitacji i prób odzyskania stu procentowej sprawności uraz pogłębił się do tego stopnia, że obecnie zostałem wykluczony z trenowania, a wykonywanie najprostszych, codziennych czynności sprawia mi dokuczliwy ból. W tej sytuacji nie mam już żadnych perspektyw na dalsze sukcesy. Wewnętrzny duch walki nie pozwala mi jednak się poddać, dlatego artroskopia to moja jedyna szansa na jakąkolwiek poprawę stanu zdrowia. Chciałbym z całego serca powrócić do sportu, który kocham, który daje mi siłę psychiczną, który daje mi możliwość poprawy jakości mojego bytu. Bardzo proszę o niezbędne mi wsparcie, gdyż dotychczasowe, kosztowne zabiegi i rehabilitacje mające na celu zredukowanie codziennego bólu silnie wpłynęły na moją sytuację materialną. Artroskopia spędza mi sen z powiek, ale jest dla mnie przede wszystkim nadzieją. Dziękuje!