id: 72v3h5

Proszę Państwa o przeczytanie dwóch historii i pomoc.. 🙏

Proszę Państwa o przeczytanie dwóch historii i pomoc.. 🙏

Our users created 1 227 437 fundraisers and raised 1 351 381 475 zł

What will you fundraise for today?

Description

Wszystko co mogłam dla Nich zrobić to to, żeby więcej nie rodziły, a Ich szczeniaki nie były sprzedawane, a które "nie poszły" nie zostawały porzucane.

Pewnie pamiętacie ratowane w lesie szczenięta w Walentynki ?? Serniczek i Beza.. To właśnie Dzieci jednej z Suczek, która jest przedstawiona na zdjęciu.

Po kilku miesiącach ta sama sytuacja w bliskiej okolicy, gdzie znowu w polach znalezione Szczenięta tej samej Suni. Po tej sytuacji udało mi się dotrzeć wraz z Inspektorami Kasią i Agnieszką do domu właścicieli Suczek.

Oczywiście nie przyznali się do porzucenia Szczeniąt, które już zabezpieczyliśmy.

Obiecali wysterylizować Suczki i poprawić dużemu Psu warunki ( Pies wisiał na krótkim łańcuchu przypiętym do płotu, a budy nie można było nazwać budą).

Po pewnym czasie już chyba myśleli, że nikt do nich nie zawita w celu kontroli.

Ale tak się nie stało.

Dziewczyny pojechały na miejsce i dzwonią do mnie , że Sunia od nowa szczenna, a pani na zadane pytanie - czemu Suczki nie zostały wysterylizowane? Odpowiedziała: Że jak się oszczeni, to sprzeda Maluchy i będzie na sterylizację.

MOŻNA DOSTAĆ WYLEWU.

Miliony Psów umiera w schroniskach, na ulicach , a ludzie beztrosko rozmnażają, sprzedają, rozdają na prawo i lewo.

Sunie zostały natychmiast wysterylizowane. Więcej rodzić nie będą.

Wracając do dużego Psa zostały poprawione warunki- zrobiony kojec i poprawiona buda. Wszystkie Psy na tej posesji mieszkają w budach - nawet te maleńkie suczki.

Niestety na to już nie mam wpływu. Państwo nie chcieli Ich oddać.

Koszt sterylizacji dwóch Suczek - 748 zł.


Malutkiemu Grzybkowi udało się wygrać życie. Tego Maluszka pewnie pamiętacie jak pisałam , że został znaleziony w lesie koło Wierzbicy. Chudziutki, zapchlony, zakleszczony z chorobą odkleszczową - babeszją.  

Maleństwo skończyłoby życie w lesie gdyby nie Panie będące na grzybach. Potem jak wiecie Maluszek trafił pod moją opiekę i natychmiast do Lecznicy, gdzie rozpoczęło się leczenie. Potem jak wiecie trafił do Domu Tymczasowego do Kielc gdzie dochodził do zdrowia , a od kilku dni ma wspaniały Dom w Krakowie. 

Kolejne uratowane życie. 

Koszt leczenia Grzybka -- 263 zł. 


 Jeżeli Ktoś z Państwa zechciałby pomóc w spłacie długu z Lecznicy , wynosi 1011 zł będę ogromnie wdzięczna. 


Kasia Gromska.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 32

 
Joanna
100 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
20 zł
 
D I Szmigiero
100 zł
 
Wiola
100 zł
 
Dominika D
 
Hidden data
hidden
 
Marta
30 zł
 
Hidden data
100 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!