Kochani! ❤️ Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w uzbieraniu na leczenie kotka wolnobytującego. 🙏

Chmurek ma około 2 lat, żyje w stadzie +/- 10 dorosłych kotów, jest wykastrowany, były próby znalezienia mu domu, ale z braku chętnych wrócił na ulicę 😒

Regularnie dokarmiam i staram się dbać o całe stado, więc zauważyłam kiedy kocurek podupadł na zdrowiu.

Znalazło się dla niego miejsce w Fundacji w Krakowie, tam został podleczony i jak się teraz okazało, niepoprawnie zdiagnozowany (zasugerowany rozszczep podniebienia).

Kotek po leczeniu wrócił w swoje miejsce bytowania, a w międzyczasie trwały poszukiwania placówki, która podjęła by się wykonać operację. Wstępnie udało się nawet umówić na konsultację w Warszawie. Jednak obecnie panująca pogoda za oknami sprawiła, że przed wizytą konieczne było złapanie Chmurka na kolejne leczenie. Niestety w okolicy nie ma żadnej instytucji, która mogłaby w tym pomóc, pozostało zabrać go gdzieś prywatnie i w ten sposób 1.03.2023r kocurek trafił do lecznicy Luxvet w Kielcach.

Na szczęście pracują tam ludzie z wielkimi sercami i Chmurek, z racji bycia kotkiem bezdomnym, może liczyć na dużo niższe ceny. Co więcej! Wcale nie ma rozszczepu podniebienia! 🥰 Wymagane było usunięcie prawie wszystkich ząbków, bo największym problemem kocurka był zaawansowany stan zapalny dziąseł. Chmurek jest też po badaniach krwi, testach fiv/felv i od tygodnia mieszka w jednej z klatek w lecznicy. Jego zdrowie zmierza w dobrym kierunku, jeszcze niewiadomo jak długo będzie musiał tam przebywać, ale jesteśmy dobrej myśli.

Pozostają jeszcze kwestie finansowe...

Cały pobyt, ekstrakcja zębów, codzienne leki, badania i testy zostały oszacowane na 2tys zł. Bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu tej kwoty, za każdą złotówkę dla Chmurka będę bardzo bardzo wdzięczna. 🙏

Cała historia leczenia poniżej: