Kochani w tym roku z okazji swoich 30 urodzin chciałabym prosić Was Wszystkich o coś wyjątkowego. Moja serdeczna znajoma potrzebuje leczenia i rehabilitacji po wypadku, który kosztował Ją niemalże życie. Nie znam drugiej silniejszej i odważniejszej istoty, niż Magda. Bierzmy przykład z Jej postawy i prawdziwej wewnętrznej Mocy. Kochani, liczy się każdy datek.

Zainspirowana i zachęcona chęcią Waszej pomocy, postanowiłam udostępnić swój numer subkonta, z którego nadal korzystam, jeśli znajdują się na nim jakieś fundusze.

Jest to subkonto w Fundacji Caritas, jedyne, które nie upadło i do tej pory nie zostało zapożyczone na sprawy prywatne, żeby nie użyć słowa "ukradzione" "wyprowadzone" (tak jak to miało miejsce w Fundacji Zielony Liść, która jak się dowiedziałam z FB, już nie istnieje. A "moich 120 tyś, jak nie było tak nie ma :)

Jak wiecie, mój stan zdrowia jest różny i nadal potrzebuję się rehabilitować. Posiadanie super wypasionej protezy jeszcze wiosny nie czyni, trzeba mieć sprawne ciało, aby z niej w pełni korzystać :)

Ze względu na pracę zawodową, której poświęcam bardzo dużo czasu, kwestia ta zawsze schodzi na dalszy plan, a potem są tylko i wyłącznie z tego powodu problemy.

Postanowiłam w tym roku bardziej o siebie zadbać, bo ostatnia informacja o konieczności wykonania 4 operacji rąk, lekko mnie zmroziła (efekt chodzenia o kulach i migania :).

A, że po wypadku jak słyszę słowo "rehabilitacja" chce mi się wymiotować, lubię nic z tym nie robić i oszukiwać się, że lekarze, którzy po wypadku mówili, że będę się musiała rehabilitować do końca życia nie mają racji :) Ale jednak mają :) I to jest najgorsze :) Aby dojść do tej formy, w której jestem, musiałam wiele czasu i sił poświęcić, więc mam lekkie obrzydzenie. Ale czego się nie robi, żeby nie usiąść na wózku?

Nadal trwa sprawa o moją rentę, która będzie w stanie zapewnić mi środki na rehabilitację. Jest duża szansa, że przed końcem mojego życia, nastąpi finał sprawy sądowej.

Jeśli chcecie wspomóc moją rehabilitację w jakikolwiek sposób, poprzez przekazanie 1% czy dobrowolnej darowizny, będę ogromnie wdzięczna.

Na co dzień staram się dużo robić dobrego dokoła, więc na pewno nie zmarnuję waszych datków :)

Uczę się prosić, wiec ten post wiele mnie kosztuje.

Dziękuje Pani Agata Padlewska za piękna inicjatywę :*

Dziękuję Tommy Harevis za Wasze serducho!!!

Dane konta:

Bank Polskiej Spółdzielczości S.A.

CODE SWIFT: POLU PL PR

Nr 58 8589 0006 0000 0011 1197 0001

Ważne!!! Z dopiskiem: Na leczenie i rehabilitacje Magdaleny Sipowicz