Ta historia ma swój początek w 1992 roku. Zaczyna się od dwóch niepokornych serc pełnych wiary w lepsze jutro i dobro ludzi. Według stereotypów powinno różnić ich wszystko, zwłaszcza historia. Ivan Khimeychuk i Stefan Sierotnik postanowili jednak napisać własną historię. Historię wielkiej przyjaźni, która rozpoczęła domino dobra.

FORTECA DOBRA NA WYSPIE DRUGICH SZANS

Przez 30 lat w Tarnopolu powstała siostrzana organizacja Wyspy – Forteca, przez Chorzów przewinęły się tysiące ukraińskiej młodzieży, ale i w Ukrainie zakochało się wiele młodzieży polskiej. Chorzów i Tarnopol stały się miastami partnerskimi, studenci z Tarnopola odbywali praktyki na Wyspie. Staliśmy się rodziną, która przeszła razem wszystko. Przejdziemy zatem i to.

Wania i Stefan marzyli o tym, by Wyspa była Małą Ambasadą Ukrainy. Dziś wiemy, że ich marzenie tak naprawdę ciągle było realizowane. Bo choć Stefana już między nami nie ma, a Wania dzielnie walczy o Ukrainę, fala dobra i pomocy ze strony Wyspiarzy i zupełnie postronnych ludzi jest znacznie większa niż fala łez.

Na co zbieramy środki?

Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi Przyjaciółmi w Tarnopolu. Stale dostajemy od nich zaktualizowaną listę produktów, które są im potrzebne. We współpracy z Miastem Chorzów przygotowujemy konwój humanitarny, który pojedzie prosto do Tarnopola. Możecie być pewni, że Wasze pieniądze będą dobrze spożytkowane.

Zbiórka na Wyspie

Wolisz przywieźć rzeczy osobiście? Świetnie! Czekamy na Ciebie całą dobę na Wyspie. Adres – Styczyńskiego 13B, Chorzów.

Niech dobro, które Wyspa i Forteca przez lata dawały tysiącom ludzi, wróci do Tarnopola ze zdwojoną siłą!