Byli młodzi, gdy przysięgali do utraty życia wiernie służyć Ojczyźnie. Gdy bomby niemieckie spadały na ich miasta i wsie, gdy pod gruzami ginęły ich rodziny, przyjaciele, sąsiedzi. Kiedy enkawudziści wyciągali z domów ich ojców, a w łapankach rozstrzeliwali ich matki lub wywozili do obozów, gdzie jedyną drogą wyzwolenia był komin. Kiedy za pomoc Żydom groziła kara śmierci, mimo strachu nie potrafili odmówić. Skąd znaleźli w sobie siłę i odwagę by w czasie brutalnych przesłuchań nie wydać nazwisk swoich dowódców? Skąd znaleźli w sobie tyle wytrwałości, by zamienić dom na las?

Czy zdajemy sobie sprawę z ofiary jaką złożyli dla dobra naszej Ojczyzny?

Czy wystarczająco zdajemy sobie sprawę ile krwi bólu i cierpienia kosztowała wolność?

I czy my jako nowe pokolenie Polaków będziemy w stanie się za to odwdzięczyć ?

Kpt. Józef Staszkiewicz ps. "Kowal"

Jego oddział został złapany i rozbrojony. Przeszedł ciężkie śledztwo połączone z ciągłym biciem i wyrywaniem paznokci. 6 miesięcy dzień w dzień przerażał go metaliczny dźwięk otwieranego zamka do jego celi. Oznaczało to tylko jedno. Przesłuchanie.

"- Dlaczego Pan nic im nie powiedział? - Bardziej bałem się o kolegów, że będą musieli przeżywać to samo co ja. Bałem się,że nie wytrzymam, ale nic nie powiedziałem."

Kiedy śledztwo nie przyniosło skutków, skazano go na wygnanie.

Danusia Ossowska ps. "Sarenka"

Enkawudziści bili "Sarenkę" bez litości. Naprzemiennie mdlała z bólu i przytomniała polewana lodowatą wodą. Wrzucili ją do karceru, gdzie stała po kolana w wodzie. Potem jeszcze przeprowadzili pozorowaną egzekucję myśląc, że dziewczyna w ostatniej chwili się załamie i zacznie "sypać". Ale nie, Danusia była twarda i nie wydała nikogo z konspiracyjnej siatki. Mimo tego i tak została skazana na 10 lat łagru za przynależność do nielegalnej organizacji AK.

Tych historii jest tysiące. Bo taka była cena za wolność.

Chcemy pokazać, że pamiętamy, jesteśmy wdzięczni i nie zapomnimy.

Obejrzyj

Planujemy kolejny wyjazd - tym razem do Juraty - dla kombatantów walczących za nasz Kraj. 9-dniowy pobyt nad morzem połączony z zabiegami leczniczymi. Chcemy by przy dźwiękach przedwojennej muzyki odżyła w nich młodość, którą im zabrano. By karmili swoją duszę zapierającymi dech w piersiach koncertami, które dla nich przygotujemy. By pochłaniali promienie nadmorskiego słońca, by kołysał ich szum fal, krzyk mew, delikatna bryza.

II Wakacje dla Bohatera

II Wakacje dla Bohatera

Dzień pobytu kombatanta w ośrodku wypoczynkowym to koszt ok. 200 zł.

Na wartość kwoty są wliczone:

- opłaty za pokój,

- zabiegi lekarskie,

- wycieczki do muzeów,

- rozrywki (bankiet, ognisko, seans filmowy),

- spotkania przy kawie i herbacie,

- koncerty muzyczne i wiele innych.

II Wakacje dla Bohatera

II Wakacje dla Bohatera

Zróbmy coś dla nich w hołdzie za odebraną młodość, którą przerwała wojna.

Tyle, ile uda nam się uzbierać pieniędzy, tyle osób będziemy mogli zaprosić.

Liczymy na Waszą pomoc

fot. M. Rybicka

WALCZYLI DLA NAS, ZAWALCZMY DLA NICH!

Zrzutka stworzona przez Stowarzyszenie Paczka dla Bohatera

Chcesz być na bieżąco informowany o naszych działaniach?

Zachęcamy do obserwowania naszego profilu na

Facebook