Niestety nadchodzi nieuniknione. Mój staruszek jest na tyle słabiutki, że nadchodzi czas się pożegnać. Nigdy nikogo nie prosiłam o wsparcie finansowe, zawsze sobie radziłam mimo dużych kosztów utrzymania Berneńczyka przez 13 lat. Teraz, niestety nie mogę sobie pozwolić na skremowanie mojego przyjaciela z własnego portfela. Tak więc życzliwy człowieku, jeżeli czujesz potrzebę pomocy, to będę wdzięczna za każdą. Ze względów prawnych chowanie psa w ogrodzie jest nielegalne i niebezpieczne, tak więc aby spełnić marzenie posadzenia na moim psim Przyjacielu drzewa albo innej roślinki aby żył dalej ze mną i kwitł, jest możliwe tylko dzięki kremacji indywidualnej. Niestety taka usługa kosztuje tyle ile kosztuje - adekwatnie do wielkości psa a mój był z tych olbrzymowatych. Mam na zrzutkę tylko jeden dzień więc liczę na Twoją pomoc ;(

Dziękuję

Edit: Gdyby ktoś się zastanawiał, że jest więcej niż myślałam. To informuję, że cały koszt (który dopiero poznałam) usługi kremacyjnej z transportem to 1650zł