Walka o zdrowie i życie taty
Walka o zdrowie i życie taty
Our users created 1 260 400 fundraisers and raised 1 445 790 959 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Bardzo dziękujemy nie tylko za Wasze wsparcie finansowe, ale też za wszystkie upominki, kartki, rysunki i inne bezcenne drobiazgi, które przypominają nam o tym, jak wiele osób kibicuje tacie. Jesteście wspaniali!
Aktualnie pracujemy nad tym, by nasz Kondziu zaczął się uśmiechać. Na razie opanowaliśmy grymas i płacz, ale i z uśmiechem damy radę – lekcje z neurologopedą przynoszą rezultaty! Kiedy robiliśmy to zdjęcie i poprosiliśmy tatę, by spojrzał w stronę telefonu, sam z siebie przesunął wzrok. To duży sukces w porównaniu z tym, co było jeszcze niedawno.
Widać, że tata jest silny i walczy, by wrócić do zdrowia. Pojawiają się nowe postępy – choć czasem drobne, to dające nadzieję i siłę. I pokazujące, że razem z Waszą pomocą i wsparciem damy radę wygrać tę walkę! Dziękujemy!
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Nasi Drodzy Znajomi i Nieznajomi! Bardzo dziękujemy za okazane dotąd wsparcie. Jesteście naprawdę niesamowici. Dzięki Wam udało się sfinansować miesięczny pobyt taty w ośrodku rehabilitacyjnym. Jednak życie pisze swoje scenariusze, co pewnie sami wielokrotnie odczuliście...
Wiele wskazywało na to, że tacie uda się pomóc w stosunkowo krótkim czasie. Dlatego pełni nadziei zaczęliśmy żmudną rehabilitację, która jednak nie daje tak szybkich efektów, jakich my i lekarze oczekiwaliśmy. Ale są już drobne postępy: serce taty jest znacznie sprawniejsze niż było jeszcze kilka tygodni temu. Tata wygląda zdecydowanie lepiej, pojawiają się naturalne odruchy. Coraz częściej samodzielnie rusza głową, potrafi utrzymać wzrok w jednym miejscu. Tatą zajmuje się też logopeda i dietetyk. Razem z mamą jesteśmy przy nim przez 24 godziny na dobę.
Jednak niedawne badania EEG wykazały ogniska padaczkowe, które spowalniają rehabilitację. Co prawda wdrożono potrzebne leczenie, ale potrwa ono jakiś czas. Lekarze szacują, że znaczne postępy uda się uzyskać do końca roku. Oczywiście jest to bezpośrednio związane z koniecznością dalszego opłacenia terapii. Ponieważ jej forma jest związana ze stałą obecnością i zaangażowaniem najbliższych pacjentowi osób, czyli mnie i mamy, nie jesteśmy w stanie uzyskać tak dużej kwoty pracując zawodowo. Chociaż aktualnie staramy się, by tatą zaopiekowała się także jedna z fundacji, to jednak nadal potrzebna jest nam pomoc osób o dobrym sercu. Dlatego po raz kolejny zwracamy się do Was, byście na tyle, na ile możecie, wsparli nas w walce o zdrowie i życie taty. To ma sens, bo widoczne są postępy - drobne, bo drobne, ale są.
Nadal wierzymy w to, że tata wróci do sił i znowu będziemy mogli wspólnie się śmiać, żartować i cieszyć życiem. Tak jak to było, zanim przyszło tych kilka strasznych dni, które wywróciły nasze życie do góry nogami.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.