Drodzy Przyjaciele Gałganów! Ta zbiórka wspiera jesienny bazarek dla Gałganów. Ostatni letni bazarek dał mi mocne poratowanie za psio-ludzkie grzechy przeszłości – bardzo za to dziękuję.

Chciałabym, aby jesienny bazarek wsparł kilka celów:



1) Cele ogólne: zakup potrzebnych na bieżąco rzeczy, jak bieżące suplementy dla psów w schronisku, wygodne obroże półzaciskowe, zapas zdrowych gryzaków i mięsa (których przy psach uczących się np. kagańca lub dopinania smyczy idzie naprawdę sporo), produkty do pielęgnacji, konsultacje zewnętrzne, groomer dla Mili i Lexusa, koszty dojazdu na konsultacje i wizyty zapoznawcze. Chciałabym też wesprzeć moją grupę wolontariuszy w zakupie zabezpieczenia na kleszcze dla dużych psów i utrzymaniu Lexusa na DT.

2) Wsparcie dla Maxa: z Maxem spotkałam się prawie 2 lata temu, już wtedy był 12-letnim seniorem. Zdjęty z łańcucha, trafił do mieszkania w bloku, w którym kompletnie się nie odnalazł. Następnie przyjęli go do domu wspaniali ludzie, jednak w wyniku niezawinionych przez nikogo nieporozumień i u nich Max nie zagrzał miejsca. Tak trafił do hoteliku u Kasi, która wspólnie z Edytą zdecydowała się go adoptować, za co dziewczynom stokrotnie jestem wdzięczna. Mieszkając w hoteliku, Max zajmuje miejsce, które z założenia miało zarabiać. Dodatkowo, jak na ponad 50-kilowego psa, w dodatku seniora przystało, pochłania duże koszty utrzymania. Max ma zmianę na śledzionie, problemy z prostatą i oczami, kręgosłup i łapy już niedomagają. Dlatego chciałabym wesprzeć dziewczyny w opiece nad dziadeczkiem.

3) Wsparcie dla Albina: Albina adoptowałam w lepszych czasach, dopiero zaczynałam wolontariat, dysponowałam bardziej konkretnymi finansami niż obecnie. Teraz Albin jest już dziadeczkiem, jest po operacji nowotworu na łapie, ma spondyloze, dysplazję bioder, bardzo zaawansowane zaniki mięśni, wymaga pomocy przy wstawaniu i poruszaniu się, nawracają mu problemy z pęcherzem. Na co dzień przyjmuje sporo suplementów i leków. Zasadniczo pokrywam te koszty sama, jednak z psem w tym wieku trzeba spodziewać się niespodziewanego. Jeśli rezultat bazarku pozwoli, cześć środków chciałabym przeznaczyć na suplementacje i leczenie Albina.

4) Wsparcie Fundacji Adopcje Kaukazów: obecnie w schronisku mam pod opieką kilka psów w typie OK, to psy bardzo mi bliskie, więc i bliskie mi są cele Fundacji. Sytuacja gospodarcza jest, jaka jest, a porzuconych kaukazów przybywa, dlatego marzę, aby udało się nam zebrać trochę pieniędzy, które trafią na fundacyjne konto.

Choć nie zbieram na nic spektakularnego, tylko na szarą bieżące potrzeby, każde, nawet drobne wsparcie Bazarku dla Gałganów będzie mieć dla mnie ogromne znaczenie. Z góry serdecznie dziękuję <3