Na utrzymanie i leczenie stadka 9 bezdomnych kotków + 5 dzikich
Na utrzymanie i leczenie stadka 9 bezdomnych kotków + 5 dzikich
Our users created 1 226 786 fundraisers and raised 1 349 935 208 zł
What will you fundraise for today?
Updates6
-
21.06.2021 ---> Witamy letnią porą. Wstawiam rozpiskę za pęcherzowe leczenie Grubcia. Zbiórka stoi w miejscu... Nawet jeżeli nie mam długów w lecznicy to kociaki wciąż generują wydatki na bieżąco. Dziennie schodzi 7/8 puszek! Karmy suchej nie mamy już wcale! Co tydzień kupuję worek pelletu za 16 zł. Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki. Bez was nie damy rady przetrwać :(
Pepe i Kizia nabawili się tasiemca ... Otrzymali już 2 porcje leku w zastrzyku (2 x 50 zł). Dodatkowo otrzymały krople spot-on przeciwko pchłom (nie pamiętam ceny, ale jak dostanę rozpiskę to dodam tutaj). Reszta kotów tj.: Grubciu, Bonifacy, Siwulka, Łatka, Bliźniak, Elfik i Liliana potrzebują odrobaczenia. Koszt odrobaczenia jednego kota to ok 30 zł. Mając do odrobaczenia 7 kotów zbiera się wysoką suma, której nie mamy... Nawet jeśli uda się dostać w hurtowni coś tańszego, to i tak nasze długi będą opiewać na 200 zł z hakiem.... Aktualne saldo do wypłaty to 90 zł.... Karmy suchej brak, mokra się kończy... Czy ktoś chciałby wspomóc nas karmą?
Jednocześnie z dolegliwościami Grubcia zbiegło się w kwietniu prawdziwe nieszczęście... Jeden kot zaczął kichać i zaraził resztę stadka. Najgorzej przeziębienie znosiła Siwulka, Elfik i Łatka... Koty były na 2 tygodniowym antybiotyku i dodatkowych lekach odpornościowych. 7 kotów było na leczeniu jednocześnie...
Poniżej na zdjęciu Łatka podczas choroby:
Poniżej kotek Elfik w trakcie choroby:
Przepraszam, nie wiem czemu zdjęcia się obróciły...
Kilka paragonów za pellety + paragon za worki do odkurzacza. W lipcu znów czeka mnie zakup worków.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Jestem prywatną osobą, której nie jest obojętny los zwierząt. Dokarmiam okoliczne koty i zaangażowałam się w ich kastrację aby zapobiegać dalszej bezdomności. W chwili obecnej, tj.: na dzień 18.01.2021 mam pod stałą opieką 9 kotów + 7 kotków, które dokarmiam w okolicy co wieczór.
W moim stadku jest: Grubciu (jest ze mną od 2018r), Bonifacy (jest ze mną od 2018r), Siwulka i Łatka (są ze mną od 2019r), Peksik (był dokarmiany już w 2019 roku, jest z nami 'na miejscu' od jesieni 2020), Kizia (jest ze mną od kwietnia 2020), Elfik i Bliźniak i Lili (DZIECI KIZI - ur. Kwiecień 2020).
Każdy z kotków ma inną historię, ale łączy je fakt, że gdy były chore, głodne i w potrzebie to przyszły do mnie po pomoc. Opieka nad kotami polega u mnie na leczeniu kota jeśli jest taka potrzeba, koty są przeze mnie odrobaczane, szczepione, kastrowane i szukam im domków. Spośród 'stałych' kotków w moim stadku, póki co do adopcji nadaje się 6 z nich (Siwulka, Bonifacy, Kizia, Elfik, Bliźniak i Lili). Jeżeli chodzi o Grubcia i Peksika to są to pół dzikie kocury które nie nadają się jeszcze do adopcji. Łatka natomiast dopiero po prawie 2 latach pobytu u mnie, powoli zaczyna się otwierać. Podejrzewam, że musiała ją spotkać straszna krzywda gdy była mała, bo jest nieśmiała, nieufna i jedynie 'toleruje' głaskanie.
W swojej karierze kociej opiekunki wydałam już do adopcji 13 kotków ❤️
Nie jest to jednak łatwe, aby znaleźć kociakom odpowiedzialne domki. Osobom chętnym do adopcji wysyłam ankietę przed adopcyjną do wypełnienia, musi odbyć się wizyta przed adopcyjna, a przy adopcji jest podpisywana umowa adopcyjna. Wiele osób odstrasza ta papierologia, ale dla mnie jest to niezbędna procedura. Muszę być pewna, że kotki dostaną od nowych właścicieli tyle miłości i bezpieczeństwa na ile naprawdę zasługują. Choć wydawanie moich kotków do adopcji idzie mozolnie to cieszę się z każdego małego sukcesu, z każdego adoptowanego kotka ❤️
Utrzymanie takiego stadka wiąże się z dużymi wydatkami. Przede wszystkim te koty muszą coś jeść i karma pochłania dużo pieniędzy. Codziennie potrzebuję 7 puszek na wykarmienie moich stałych kotków + tych, które dokarmiam w okolicy. Do tego dochodzą rachunki za usługi weterynaryjne, co tydzień potrzebny jest worek pelletu do kuwety, potrzebne są worki na śmieci i do odkurzacza, środki czystości etc.
Miałam utworzony piękny opis zrzutki, ale po dodaniu w tym miejscu mojego opisu z grudnia, wszystko co widniało tu przedtem po prostu zniknęło :( dlatego przedstawiam nas raz jeszcze i informuję zainteresowanych, że wszelkie aktualności dotyczące kociaków będę dodawała w zakładce AKTUALNOŚCI.
Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki i wsparcie finansowe. Ciągle jest coś do kupienia lub opłacenia a ja nie mam już prywatnych pieniędzy, które mogłabym wydać na moje bezdomniaki. Pomóżcie przetrwać nam kolejne miesiące :(
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
🌹🌹🌹
Dziękujemy 😻🐱