Wsparcie dla Darka i Jego Rodziny
Wsparcie dla Darka i Jego Rodziny
Our users created 1 239 982 fundraisers and raised 1 386 605 479 zł
What will you fundraise for today?
Updates5
-
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Niech 2025 rok minie Wam w ZDROWIU i spokoju, wśród najbliższych i życzliwych!
Tak nam i Kasia z Darkiem się zaczyna ten rok - wśród najbliższych i wśród życzliwych, czyli wśród Was!
Ale zdrowie - no cóż...
Nie składamy broni, szukamy dalej! Mamy wstępne zaproszenie na przedwstępną wizytę konsultacyjną do badań...w USA. No niestety, koszty gigantyczne, więc szukamy dalej, a raczej bliżej - może Izrael?
Maile wysłane, czekamy na odpowiedzi i tłumaczenia bieżącej dokumentacji.
Dlatego też PONOWNIE PROSIMY o udostępnianie zrzutki, a jeśli możecie - o dorzucenie paru groszy.
2025 rok zapowiada się pełen wyzwań, a my planujemy im sprostać!
Pomożecie?
Z ukłonami
Kasia Ugorowska
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Darek – mąż, tata, przyjaciel. Człowiek, którego znają i cenią wszyscy wokół za jego pracowitość, serce na dłoni i ten niepowtarzalny, zawadiacki wąsik. Od początku 2023 roku toczy jednak najtrudniejszą walkę swojego życia – walkę z rakiem jelita grubego, który zajął także jego płuca i wątrobę.
Diagnozę usłyszał w Białostockim Centrum Onkologii, a w kwietniu tego samego roku trafił tam ponownie, skarżąc się na silne bóle brzucha. Wtedy świat Darka i jego żony Kasi zatrząsł się w posadach – niedrożność jelita zmusiła lekarzy do natychmiastowej operacji i wyłonienia stomii. Nie było już mowy o chemii, a Darek wrócił do domu, próbując odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pierwsze dni były koszmarem – bóle, strach, niepewność, ale z czasem, dzięki wsparciu specjalistów i niezłomnej Kasi, nauczyli się żyć z workiem stomijnym. To była ich nowa codzienność.
Życie Darka i Kasi zaczęło się toczyć między domem a Białymstokiem, od jednej chemii do kolejnej, od jednej wizyty u lekarza do następnej. Każda podróż, każdy zabieg wiązał się z kosztem. W tym wszystkim Darek wciąż pozostawał sobą – pełnym pomysłów i humoru człowiekiem, mimo że jego ciało nie nadąża za jego energią i chęcią życia.
Kasia i Darek, choć czasem się kłócą jak każde normalne małżeństwo, są dla siebie największym oparciem. A z nimi ich syn, Rafał – młody piłkarz, dla którego tata jest bohaterem, choćby nawet nie nosił peleryny.
Niestety, leczenie w Białymstoku nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Chemia, która miała przynieść ulgę, przestała działać, a kolejne badania pokazują, że guzy wciąż rosną. Lekarze zdecydowali o przerwaniu leczenia, ale nadzieja jeszcze nie umarła. Jest możliwość spróbowania kolejnego leczenia paliatywnego – niestety nierefundowanego. Koszt to około 16 tysięcy złotych miesięcznie.
Dlatego, wraz z Kasią, Darkiem i ich bliskimi, prosimy o wsparcie. Każda złotówka ma znaczenie – każde 10 zł to lepszy opatrunek, każde 100 czy 200 zł to pełen bak paliwa, który pozwoli im dotrzeć na kolejną wizytę. Liczy się każdy grosz, każda pomoc.
Pomóżmy im, bo w tej walce liczy się nie tylko siła ducha, ale i wsparcie przyjaciół. Grosz do grosza, a wspólnie możemy dać im nadzieję na lepsze jutro.
[AKTUALIZACJA]
Po niespełna 4 dniach zebraliście 5000 zł na pomoc dla Darka i Jego Rodziny.
Zatem idziemy dalej. Po 16 000 zł bo tyle szacunkowo kosztuje miesiąc leczenia, do którego być może Darek się zakwalifikuje.
Bez Was nie byłoby to możliwe!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.