Szanowne Serca Gotowe Do Pomocy,

Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie w trudnym dla mnie czasie. Jestem transpłciową kobietą, a moja historia jest pełna wyzwań i trudności, które dotknęły mnie zarówno emocjonalnie, jak i finansowo.

Od najmłodszych lat czułam, że moje prawdziwe ja różni się od tego, które prezentowałam światu. Z biegiem lat, to poczucie stawało się coraz silniejsze, jednak sytuacja życiowa nie ułatwiała mi akceptacji samej siebie. Dorastałam w trudnych warunkach, bez zbyt wielu środków do życia, a czasem ich brakowało na podstawowe potrzeby. Opiekę przejęła nade mną babcia, a nasze życie nie było łatwe.

Z początkiem dorastania, zaczęłam eksperymentować z ubiorem i makijażem, próbując znaleźć sposób na wyrażenie swojej tożsamości. Jednak z upływem czasu zrozumiałam, że to nie wystarcza, że muszę podjąć kroki, aby żyć zgodnie ze sobą. W wieku 17 lat, po rozmowie z pedagogiem, zdałam sobie sprawę, że jestem osobą transpłciową. To odkrycie było trudne emocjonalnie, a moje samopoczucie stopniowo przeradzało się w depresję.

W najtrudniejszym momencie mojego życia, gdy zmagania z własną tożsamością były na pierwszym planie, moją najbliższą osobę, moją kochaną babcię, dotknęła poważna choroba. Zaledwie trzy miesiące przed moimi 18. urodzinami zmarła na raka żołądka. To wydarzenie wstrząsnęło mną głęboko, pozostawiając mnie z bólem straty i poczuciem bezsilności.

Obecnie mam 19 lat i pragnę rozpocząć terapię hormonalną, która pomoże mi zbliżyć się do swojej prawdziwej tożsamości. Niestety, z powodu trudnej sytuacji finansowej, nie jestem w stanie sama pokryć kosztów tego procesu samodzielnie. uzbierałam 700zł ale brakuje mi jeszcze 600zł. czyli 500zł na badania u endokrynologa oraz dojazd, a także leki. a także 100zł dołożyć do 800zł bo tyle będzie kosztować opiniowanie.

Dlatego zwracam się z gorącą prośbą o wsparcie finansowe. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rozpoczęcie terapii hormonalnej, która jest kluczowym krokiem w moim procesie akceptacji siebie.

Dziękuję z całego serca za każdą wpłatę i wsparcie, które otrzymam. Wierzę w ludzką życzliwość i ufam, że razem możemy uczynić ten trudny krok w moim życiu łatwiejszym. Dziękuję za zrozumienie i otwarte serca.

Z największym szacunkiem,

Wiktoria Ćwiklińska.