Pomóżcie nam uratować 5 kociąt i 2 kocie mamy
Pomóżcie nam uratować 5 kociąt i 2 kocie mamy
Our users created 1 226 834 fundraisers and raised 1 350 023 305 zł
What will you fundraise for today?
Updates19
-
Wizyta u weterynarza 14 listopada
- Obie dorosłe kotki matki zostały przetestowane pod kątem FIV i FeLV, wyniki obu są negatywne (kotki są zdrowe). Zostały też zaszczepione przeciwko chorobom zakaźnym.
Kotka z przewagą białego dostała na imię Malina, a kotka kolorowa Jagoda
Łączny koszt za nie to 400 zł
- Malutka biało ruda kotka, nazwana roboczo Poziomką, dostała kolejny a równocześnie ostatni zastrzyk z witaminą B12 i zastrzyk na wzmocnienie. Weterynarz ocenił że jeśli tym razem nie będzie poprawy, kolejne dawki już nic nie zmienią...
Koszt za nią to 50 zł
W związku z niewystarczającą kwotą na też zbiórce, jesteśmy zmuszone opłacić część kosztów z końcówek z innych, zakończonych już zbiórek.
225 zł ze zbiórki bezpośrednio na 2 matki i 5 kociąt zrzutka.pl/3wj6c9
50 zł z zakończonej zbiórki na Balbinkę zrzutka.pl/wj4ws4
75 zł z zakończonej zbiórki na kocura którego nie udało się uratować
Łącznie wypłacono ze zbiórek 350 zł, czyli BRAKUJE jeszcze 100 zł na opłacenie dotychczasowych kosztów.
Na zbiórce zostało DOKŁADNIE * 0 * ZŁOTYCH
A koty wciąż muszą jeść, korzystać z kuwety, maluchy trzeba jeszcze zaszczepić...
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Edit 9 listopada: jedna z małych kotek, biało ruda, od 5 listopada czuje się bardzo słabo i nie staje na tylne łapy :(( To siostra czarno białego kocurka który umarł...
Ma apetyt, stara się bawić ale cały tył ciągnie za sobą, często po prostu leży w budce. Badania kału wszystkich kotów nie wykazały pasożytów. Kotka najprawdopodobniej ma jakąś wadę rozwojową, jest szansa że uda się ją z tego wyciągnąć ale musimy regularnie jeździć na zastrzyki - każda wizyta to kolejny wydatek na dodatek do karmy, żwirku i profilaktyki.
Bardzo prosimy o pomoc!
Edit 14 października: Pomocy! Jeden z kociaków pomimo prób ratowania go przez weterynarza, umarł w nocy na ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową. Wykonany test pokazał wynik pozytywny na koronawirusa, panleukopenię i giardie... Mogła to być wada serca, FIP, albo najgorsza opcja - panleukopenia. Musimy ratować pozostałą piątkę. Bardzo prosimy o wpłaty na zrzutkę!
Przy jednym z domów w Zakopanem około 2-3 tygodnie temu okociły się dwie bezdomne kotki... Dwa maluszki niestety nie przeżyły :( a na dodatek jedna z mam nie podjęła się opieki ani karmienia swoich dzieci!
Wszystkie obowiązki przejęła jedna kotka, oprócz trójki swoich maluchów, karmi i opiekuje się też trójką urodzoną przez drugą kotkę...
Koty mają tylko dach nad głową, i tak na prawdę nic więcej - przebywają w "domu" w którym nie ma ogrzewania, u osoby która nie radzi sobie ze swoim życiem, która chciała im pomóc ale ani nie potrafi ani nie chce się nimi zajmować. Zdarza jej się niestety zapomnieć o karmieniu, albo z nieuwagi rozdzielić matkę z dziećmi...
Trójka kociąt jest troszkę starsza (dwa biało rude i jeden biało czarny) a trójka nieco młodsza (czarny, biało czarny i trikolorka), ale wszystkie nie będą miały więcej niż 3 tygodnie. Maluchy NIE SĄ samodzielne, MUSZĄ być karmione przez kotkę, MUSZĄ mieć ciepło i bezpieczne warunki do życia, MUSZĄ być leczone - jak widać na zdjęciach mają objawy kociego kataru, jeden nie otwiera już obu oczek!
Musimy zabezpieczyć całą rodzinkę, inaczej szczególnie kocięta, nie mają szans na przeżycie. Nocami temperatury w Zakopanem spadają już poniżej zera!
Musimy też wykastrować drugą kotkę, tą która nie zajmuje się małymi. A później kocią mamę, jak już skończy karmić i zajmować się dziećmi.
A na to wszystko MUSIMY nazbierać pieniądze... Zakopane nie ma już i nie będzie mieć w tym roku środków na kastrację z gminnego programu opieki nad zwierzętami. A więc leczenie i zabiegi musimy opłacić sami.
Prosimy o pomoc, pamiętajcie że liczy się każde 5, 10, 20 zł. Żadna kwota nie jest za mała a im więcej wspierających i im więcej wpłat, tym szybciej i tym lepiej będziemy mogli pomóc kociakom.
Szukamy też już od razu DOMÓW TYMCZASOWYCH i STAŁYCH - wszystkie koty będą jak na razie zabezpieczone bardzo awaryjnie - na ten moment najważniejsze jest żeby zabrać je z miejsca urodzenia przede wszystkim do ciepła i udzielić im pomocy weterynaryjnej.
Kociaki oraz obie kotki są pod opieką inicjatywy Tatrzańskie Otulisko.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.