Na operacje Ptysia
Na operacje Ptysia
Nasi użytkownicy założyli 1 226 933 zrzutki i zebrali 1 350 295 420 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
No i zaczęło się nie fajnieA.....myśleliśmy, że z Nowym Rokiem wejdziemy nowym krokiem i zarzucimy Was fajnymi postami😄Czyli...., że zaczniemy od miłych informacji (wcześniej tyle się działo, że nie było czasu i kiedy o tym napisać) i chcieliśmy najpierw wrzucić zaległe posty.
O tym, ile kotów w starym roku dzięki Waszej i naszej pomocy znalazło domy i zostało szczęśliwie adoptowanych.....😸Albo o tych, które w ostatnich dniach starego roku wymagały natychmiastowej pomocy i taką od nas pomoc dostały😿Czy chociażby o ciągłych poszukiwaniach Rysia i może szczęśliwym zakończeniu, bo chyba w końcu po 43 dniach Rysiu się znalazł 😂Niestety, będzie inaczej jak zaplanowaliśmy, bo człowiek planuje, a Bóg decyduje😇 Dlatego w najbliższych postach, będziemy starali się to nadrobić, a dziś wynikła sytuacja, która nie może już czekać...a właściwie nie sytuacja, Tylko on Pan kot.I dlatego pierwszej kolejności, musimy napisać o nim 🐈⬛🐈⬛🐈⬛ gdyż kotek, żeby przeżyć wymaga natychmiastowej pomocy😫A przy naszych długach ( w starym roku niestety, nie udało nam się wyjść na prostą) i bez Waszej pomocy kochani nie damy rady go uratować!!!😭
Otóż historia przedstawia się tak... Kotek, został znaleziony gdy czołgał się na poboczu drogi🥺Akurat tamtędy przejeżdżała nasza wolontariuszka, która widząc zakrwawionego zwierzaka, nie bacząc na nic, zabrała go i od razu ruszyła z nim do gabinetu.Po oględzinach i prześwietleniu RTG, okazało się że kotek musiał być mocno uderzony😿Nie wiemy, czy przez samochód, czy przez złego człowieka???Ale rany, a szczególnie duży krwiak na brzuchu, mogą nasuwać przypuszczenie, że kotek mógł być też mocno kopnięty😱Krwiak jest bardzo duży (z organów płciowych sączyła się krew) i do czasu szczegółowych badań nie było wiadomo, czy to nie jest wewnętrzny krwotok i przerwanie pęcherza, czy tylko tak źle to wygląda🙀🙀🙀Na szczęście badania pokazały że możemy to wykluczyć, uff....Niestey uff....okazało się tylko na chwilę😓 i tu zaczyna się tragedia tego kotka....Bo kotek to kocurek, około 3 letni, niewykastrowany🐈⬛Ma złamanie miednicy z przemieszczeniem (ale złamana miednica, to jest mały problem, bo może zrosnąć się bez operacji). Najgorsze jest to, że kot ma złamanie tylnej prawej łapki z ukróceniem. A co za tym idzie, jak najszybciej musi zostać poddany operacji, w przeciwnym razie dojdzie do przykurczu mięśni😭A wtedy ten kot, już nigdy nie będzie miał szansy, żeby stanąć na równych łapkach i do końca swoich dni będzie cierpiał z bólu😭😭😭
Jedynym lekarzem, który może taką operację przeprowadzić jest dr. Gugała. To też jedyna szansa na uzdrowienie i życie bez bólu dla tego pięknego kocurka🙀My chcemy dać mu tą szansę ale bez Waszej pomocy Kochani ❤ nie jesteśmy w stanie z naszymi zerowymi zasobami tego zrobić....!
I stąd nasza gorąca prośba 🙏Jeżeli też nie jesteście obojętni na jego cierpienie i chcielibyście pomóc w skróceniu jego cierpienia, to prosimy o wpłaty na numer naszego konta w tytule z dopiskiem " Na operację kotka z ulicy"Pomóżmy, wystarczająco się już nacierpiał...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!