Małe 3 kociaki z ul. Kilińskiego proszą o szansę na życie.

Wirusowe zapalenie otrzewnej to jest śmiertelna choroba kociąt.

Czy muszą stracić życie przez chorobę którą można wyleczyć lecz koszty choroby są bardzo duże?

Jeżeli będą otrzymywać leki to za ok 3 miesięcy mogą być zdrowe.

Już zimą ratowałam Karolka i Jazie,który też był z ul. Kilińskiego i udało się chłopaki są zdrowe. Teraz dalej pomagałam w tamtym rejonie 4 kocice miały kadtracje aborcyjne i zabrałam 3 maluchy,które po szczepieniu kiedy zaczęłam im już szukać domków zachorowały.

Małe już zaczęły dostawać leki , które są bardzo drogie niestety bez Waszej pomocy to się nie uda i maluchy będą musiały zostać poddane eutanazji.

Proszę pomóżcie je uratować,każdy grosik to dla nich złoto i okruch szansy na życie.

W tej walce liczy się czas,przed nami 84 dni terapii podawania leku.

Sama nie udźwignę kosztów leczenia aby wygrać walkę o ich życie ponieważ mam pod opieką jeszcze 18 ogonków.

Pozdrawiam Was Wszystkich Julita.