Drodzy Przyjaciele

Zapraszamy Was do wsparcia zbiórki na leczenie i opiekę naszych podopiecznych seniora Hodora, który po 5 latach opuścił schronisko oraz Onko Sióstr Trufli i Sunny, które walczą ze złośliwymi nowotworami. Cała trójka przebywa obecnie w dożywotnich domach seniora ze wsparcie Fundacji Przyjaciele Palucha.

Hodor spędził w schronisku 5 lat i 26 dni, a trafił tam z meliny. Ciężko doświadczony przez życie bardzo długo czekał na dom. Starość i kolejne zimy mocno odbiły się na jego zdrowiu i sprawności. Niegdyś sprawny, silny pies z trudem przemierzał krótkie spacery, a nawet te kończyły się kulawizną. Przeprowadziliśmy diagnostykę ortopedyczną, która wykazała spore zmiany w obrębie obu stawów łokciowych, oraz zaawansowaną spondylozę. Mimo prowadzonej w schronisku rehabilitacji nie było znaczącej poprawy, a większość proponowanych przez ortopedę metod leczenia były niemożliwych do przeprowadzenia w warunkach schroniskowych. Przez 1,5 roku szukaliśmy mu hotelu lub domu tymczasowego. W październiku tego roku zamieszkał u pani Krystyny, gdzie w końcu ma ciszę, spokój i opiekę na jaką zasługuje.

Rozpoczęliśmy dokładną diagnostykę i leczenie Hodor. Musi regularnie dostawać leki przeciwzapalne i przeciwbólowe i zastrzyki dostawowe z kwasem hialuronowym. 

Trufla i Sunny mimo, że trafiły do schroniska w różnym czasie i nie wyglądają podobnie to ich historie są niemal identyczne.

Zarówno Trufla jak i Sunny zostały porzucone jako seniorki. Trufla, pies w typie amstaffa ma 9 lat, a Sunny dostojna owczarka 12. Obie trafiły do warszawskiego schroniska z dużymi guzami na listwie mlecznej. Przeszły zabiegi usunięcia guzów po których szybko wróciły do formy. Niestety w obu przypadkach wynik badania histopatologicznego zmian dał ten sam wynik "rak prosty cewkowy o wysokiej złośliwości". Od razu rozpoczęliśmy szukanie domów tymczasowych, aby jak najszybciej wdrożyć potrzebne leczenie. Trufla na dom tymczasowy czekała 8 miesięcy. Sunny na szczęście tylko 3 miesiąc

Trufla jest pod troskliwą opieką Zuzi, która dała jej dom, spokój i umożliwiła chemioterapię. Po kilku podaniach chemii dożylnej, Trufla przeszła na chemię w tabletkach, aby jak najbardziej odsunąć w czasie pojawienie się zmian przerzutowe. Dobrze reaguje na chemię, a regularne badania pokazują, że jest w świetnej formie.

Sunny do domu tymczasowego u Kuby trafiła pod koniec maja. Szybko zaprzyjaźniła się z kotami i podbiła serce opiekuna. Jest w trakcie leczenia i regularnych kontroli, które niestety wykazały zmiany przerzutowe w obrębie płuc. Sunny jednak czuje się dobrze, uczęszcza na rehabilitacje i ma niesamowitą wolę życia.

Jak wiecie diagnostyka i leczenie seniorów, zawłaszcza ortopedyczne i onkologiczne to spore koszty. Regularne badania, wizyty kontrolne i podawane leki oraz rehabilitacja to koszty sięgające kilku tysięcy złotych miesięczne.

W opiece nad naszymi podopiecznymi wspiera nas Fundacja Przyjaciele Palucha, ale nadal część kosztów leży po naszej stronie.

Zrobimy, co w naszej mocy, aby z Państwa pomocą zapewnić Hodorowi, Trufli i Sunny najlepszą opiekę i długie życie.

Dziękujemy za Wasze wsparcie

Wolontariusze Hodora, Sunny i Trufli