id: dt5e37

Na leczenie kotka Cytruska z grzybicą

Na leczenie kotka Cytruska z grzybicą

Nasi użytkownicy założyli 1 226 834 zrzutki i zebrali 1 350 023 685 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Cytrusek jest już w pełni zdrowy i szuka domu! Dziękujemy za Wasze wsparcie :)


    myimAaiCoiVKWSkQ.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Hej, mam na imię Zuza i od kilkunastu lat zajmuję się ratowaniem bezdomniaków, a Cytrusek jest jednym z nich.


Cytrusek to młodziutki chłopak, który nie miał łatwego startu - urodził się na ulicy, skąd trafił do schroniska. Tam przeszedł leczenie, bo okazało się, że kotek ma grzybicę. Gdy trafił do mnie na tymczas, leczenie było już zakończone - niestety jego skuteczność nie została w schronisku zweryfikowana. Zrobiliśmy posiew kontrolny, którego wyniki są jednoznaczne - Cytrusek wciąż jest zakażony Microsporum i wymaga dalszego leczenia.


Biorąc Cytruska na tymczas miałam nadzieję, że szybko znajdzie dom - niestety teraz wiem, że do adopcji będzie się nadawał najwcześniej za ok. 3 miesiące. Czeka go teraz ośmiotygodniowe leczenie, po którym musimy wykonać jeszcze jeden posiew, by upewnić się, że kotek jest już w pełni zdrowy. Później czeka go jeszcze prawdopodobnie leczenie zębów, ale na tę chwilę najważniejsze jest powstrzymanie zakażenia.


Grzybica jest bardzo zaraźliwa i dla zwierząt (a mam teraz oprócz Cytruska cztery inne koty i siedem psów) i dla ludzi. Cytrusek musi więc być izolowany (co jest dla niego trudne, bo to trochę nieśmiały, ale bardzo potrzebujący kontaktu kociak), przedmioty, z których korzysta utylizowane lub dezynfekowane, a pomieszczenie w którym się znajduje bardzo regularnie i bardzo dokładnie czyszczone. Czeka mnie też za ok. miesiąc ozonowanie mieszkania. I to wszystko z nadzieją, że nikt się od Cytruska nie zarazi...


Wszystkim zwierzakom przebywającym u mnie, zarówno tym własnym, jak i tym tymczasowym, staram się zapewnić jak najlepsze warunki i najlepszą opiekę weterynaryjną, a przy takiej ich ilości (zwłaszcza, że większość psów to staruszki) wydatki są ogromne. Dlatego proszę o wsparcie na leczenie Cytruska - o ile sam lek na grzybicę nie jest drogi, tak sumując koszt środków do dezynfekcji, suplementów dla kota (przy grzybicy bardzo ważne jest dbanie o układ odpornościowy kota, a lek obciąża wątrobę) i badań to już bardzo duże koszta, na które nie byłam przygotowana. Nie znam ostatecznych kosztów, dlatego na razie kwota zbiórki jest orientacyjna.


Bardzo dziękuję za wsparcie zrzutki, a także za dalsze jej udostępnianie i mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła wrzucić tutaj zdjęcia szczęśliwego, zdrowego Cytruska w swoim domu adopcyjnym :)


umNtxT1NpqkeHNnZ.jpg


PmIjQIQY6p3GqS6f.jpg


ksuRj7nmFGAkKHOA.jpg

qDYL69QQtlY0b9lZ.jpg


t3owwVMD9GlQIt0H.jpg


KMW5q473kqLHU0MC.jpg

gaGpolLmS6WYdeUO.jpgRWXslDHcR7Q08L5Y.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 7

 
Julia
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Aga
85 zł
 
Agata Magner
50 zł
 
Fiona, Freya I stara
100 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!