Budujemy dom! Piotr uratował pięć żyć, teraz my pomóżmy jego rodzinie.
Budujemy dom! Piotr uratował pięć żyć, teraz my pomóżmy jego rodzinie.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 834 zrzutki i zebrali 1 350 023 685 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ile jest warte ludzkie życie? Tyle, ile można z niego dać innym!
Piotr uratował pięć żyć, teraz jego rodzina potrzebuje pomocy!
Ósmy dzień grudnia, tuż po Mikołajkach, darowanych prezentach, radosnych chwilach spędzonych z rodziną. Zwykły dzień. 41-letni Piotr jak co dzień ucałował rano żonę, z czułością popatrzył na dwie piękne córeczki i pojechał do pracy, by budować kolejny w swoim życiu dom. Nikt się nie spodziewał, że były to ostatnie oznaki jego miłości skierowane do najbliższych.
Piotr przez cały dzień czuł się dobrze, kilka miesięcy wcześniej przeszedł badania kontrolne, na nic się nie uskarżał. Jednak tego dnia po skończonych obowiązkach usiadł przy samochodzie i po prostu się przewrócił, straciwszy przytomność. Trafił do najbliższego szpitala, gdzie po badaniu zdiagnozowano u niego tętniaka mózgu. W stanie krytycznym należało go przetransportować do specjalistycznego szpitala. Po konsultacjach z innymi placówkami ostatecznie przewieziono go do Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. Przeprowadzone badania potwierdziły wcześniejszą diagnozę. Na jakiekolwiek działanie było jednak za późno – stwierdzono śmierć mózgu i sztucznie podtrzymywano organizm przy funkcjach życiowych, dając tym samym czas najbliższym na podjęcie decyzji o przekazaniu organów do transplantacji.
Żona Edyta w największym bólu serca i duszy, targana żalem i pełną paletą uczuć – wyraziła zgodę, aby pobrać narządy i ratować innych ludzi. Jedno życie tak szybko i nagle zabrane dało szansę pięciu innym.
O wydarzeniu rozpisywały się media:
https://szpital-zakopane.pl/nowatorski-zabieg-w-zakopianskim-szpitalu/
https://krakow.tvp.pl/51335792/transplantologia-wraca-do-zakopanego
Teraz rodzina potrzebuje pomocy. Edyta – 35 lat, córki Weronika – 8 lat i Patrycja – 4 lata zostały bez męża i ojca w wynajmowanym mieszkaniu. Wraz z nadejściem wiosny planowali oni ruszyć z budową niewielkiego (70 m2) domu, aby zabezpieczyć byt i dobre warunki ukochanym córeczkom.
Współpracownicy, rodzina i przyjaciele ofiarują swoje siły i możliwości do pomocy w osiągnięciu tego celu mimo tak wielkich trudności, jakie spotkały Edytę i jej dzieci.
Zaprzyjaźnione firmy dostarczą materiałów budowlanych w najniższych możliwych cenach bądź ofiarują je bezpłatnie! Koledzy z pracy podejmą się budowy domu! Firma z rodziny wykona pokrycie dachowe!
SIŁA LUDZI DOBREJ WOLI JEST OGROMNA!
Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie wspaniałej Rodziny w niezwykle trudnych dla nich chwilach. Budowa domu – miejsca, w którym poczują się bezpiecznie, które będzie tylko ich – nada Edycie sens do walki o każdy dzień, o dobro jej dzieci, o nadanie wartości tej nagłej stracie męża oraz pozwoli spełnić ich wspólne marzenia, uczci jego pamięć.
Proszę, pomóż!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!