❗Los bezdomnych zwierząt jest zagrożony
❗Los bezdomnych zwierząt jest zagrożony
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 031 085 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Ratujmy kocie dzieci ze śmietnika, piwnicy, podwórka
Sezon kociakowy otwarty" Zaczęło się na dobre...Od kilku dni przyjmujemy kolejnie zgłoszenia - kociaki z matką wyrzucone na śmietnik, kotka z maleńkimi kilkudniowymi oseskami wygnana z piwnicy, śpią na gołej ziemi, kociaki porzucone przed blokiem, maleństwo z pępowiną bez matki w piwnicy, wychudzona kotka z piątką kociaków błąka się po zakładzie pracy.... Itd. itp.Z każdym telefonem jesteśmy coraz bardziej przygnębieni. Brak nam słów, ale ruszamy do działania, choć nasze domy tymczasowe już teraz w połowie kwietnia są pełne.
A to dopiero początek sezonu!Apelujemy - prosimy - LUDZIE STERYLIZUJCIE WASZE ZWIERZAKI! Są darmowe akcje sterylizacji dla bezdomnych kociaków. KORZYSTAJCIE!Los maluszków i ich matek jest najczęściej tragiczny - umierają z głodu, chłodu, chorób, zaatakowane przez inne zwierzęta, zadręczone przez dzieci na podwórku.
Pomóc uda się nielicznym - tym które w porę znajdzie dobra dusza i wezwie pomoc. Na ratowanie niestety potrzebne są też środki - tych nigdy nie ma wystarczająco. Szczególnie obciążają nas koszty weterynaryjne. Drogie jest także mleko zastępcze dla osesków i dobre karmy dla kocich karmiących mam. Maluchy trzeba zaszczepić a matki wysterylizować .Tylko w ostatnim tygodniu pod opiekę Stowarzyszenia trafiło 5 kocich rodzin czyli 5 matek i łącznie 17 maluchów
Prosimy o pomoc., choć wiemy że pochłonięci jesteście innymi myślami i też walczycie o przetrwanie , ale te bezbronne kocie rodzinki nie mają nikogo. Im się udało, objęliśmy je opieką.
Bez Waszej pomocy nie udźwigniemy tych ogromnych kosztów
Z całego serca w imieniu własnym i naszych podopiecznych dziękujemy za każdy przekazany grosz!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witaj ! Dziękujemy że jesteś na naszej zrzutce ! : ) .
Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi i pełni nadziei, że uda nam się Ciebie przekonać do naszego stowarzyszenia i , że będziemy mogli liczyć na Twoje wsparcie. W pierwszej kolejności przedstawimy Ci nasze potrzebujące zwierzęta, bo one są najważniejsze na końcu opowiemy o naszej organizacji, dlaczego jesteśmy, jak działamy, co dokładnie robimy i jakie są nasze potrzeby...
Bruno, bo tak dostał na imię, to starszy kot - 10, może 12-letni, którego przygarnęła do piwnicy karmicielka z jednej z dzielnic Tychów. Bruno jest bardzo chory. Jego życie wisi na włosku
Jest po pierwszej wizycie u weterynarza. Wstępne badanie pokazało ogrom cierpienia - liczne rany na ciele, które powstały po ugryzieniu przez pchły oraz chejletielozę, czyli bardzo zaraźliwą chorobę skóry. Zęby w stanie katastrofalnym - większość do usunięcia - ale to później. Bardzo silny koci katar, biegunka i powiększone nerki.
Bruno bardzo dzielnie zniósł pobieranie krwi i kału do badań. Zrobiono też testy. Nie ma białaczki, ale test fiv pozytwny. Świerzbowiec w uszach. Bruno jest niedożwiony - waży niecałe 3 kg - a jest dość dużym kocurem. Lekarze wdrożyli leczenie i tak dostał antybiotyk długo działający Convenia, Lidium na odporność, B12 i nospa rozkurczowo na jelita. Musi być póki co na karmie gastro (Royal) plus foriflora. W poniedziałek będą wyniki krwi i kału. Przed Brunem jeszcze usg jamy brzusznej i nerek a w dalszej kolejności czyszczenie i leczenie uszu oraz usunięcie ząbków. Ze względu na zakaźną chorobę skóry Bruno musi być izolowany.
Obecnie Stowarzyszenie Kocimiętka ma pod swoją opieką 50 kociąt- w domach tymczasowych
Niektóre z nich przetrwały dramatyczną walkę o życie. Niektóre maleństwa traciliśmy w wyniku panlekopeni czy wyziębienia. Kociątek było więcej, jednak zdradliwa i zabójcza choroba - panleukopenia - zdziesiątkowała stado kotków w naszym największym domu tymczasowym.
Pomimo heroicznej wręcz walki o maluchy niestety nie wszystkie udało się uratować... Jednak te, które przeżyły, mają się dobrze, choć zagrożenie jeszcze istnieje. Nie zważaliśmy na ogromne koszty leków, na zmęczenie i stres. Dzięki solidarności z innymi organizacjami udało nam się pozyskać surowicę, która wraz z lekami przeciwwymiotnymi i przeciwzapalnymi oraz zylexisem pomogły stłumić chorobę
Borykamy się nie tylko z chorobami, ale również z brakiem środków finansowych. W tej chwili jesteśmy tak zadłużeni, że lekarze nie chcą nas przyjmować... Prosimy - pomóżcie!
___________________O naszej organizacji___________________
Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym Zwierzętom “Kocimiętka” działa od 5 lat. Od roku mamy status organizacji pożytku publicznego, chociaż jesteśmy bardzo małą organizacją, która liczy kilkunastu wolontariuszy, możemy pochwalić się setkami uratowanych zwierząt.. Organizacja prowadzona jest w oparciu o statut. Posiadamy : Regon, NIP i KRS 0000562135
W okresie naszej działalności wysterylizowaliśmy setki kotów , te które były oswojone, nie wracały już do piwnic czy na ogródki działkowe , te co rokowały na oswojenie socjalizowaliśmy i wyadoptowywaliśmy. Tym co wracały na wolność stawialiśmy własnoręcznie robione, ciepłe budki. Wyleczyliśmy dziesiątki kotów i psów, które trafiały do nas często w bardzo ciężkim stanie. Z racji tego że nie posiadamy schroniska , wiele piesków umieszczamy w przyjaznych hotelikach, które są dla nas ogromnym kosztem..
Środki na utrzymanie stowarzyszenia pozyskujemy głównie z organizowania zbiórek, wsparcia darczyńców oraz ze sprzedaży własnoręcznie wykonanych przedmiotów .
Uczestniczymy w różnego rodzaju jarmarkach, bazarkach, imprezach terenowych, gdzie sprzedajemy nasze produkty oraz prowadzimy bazarki internetowe. Mamy również pozwolenie na prowadzenie zbiórek publicznych oraz zbieranie pieniędzy do skarbonek.
Podsumowując, Kocimiętka to pięcioletnia walka o prawa, zdrowie i życie zwierząt. Szeroki zakres działań, całodobowa pomoc, setki uratowanych zwierząt, domy tymczasowe w wielu miastach Śląska, oraz wielkie serca wolontariuszy, to to co stanowi istotę organizacji, która będzie bez wytchnienia walczyć o prawa istot czujących, nie będących ludźmi, do końca świata i o jeden dzień dłużej
Zapraszamy gorąco każdego do odwiedzenia naszego FanPage, gdzie znajdziesz wiele zdjęć i materiałów z życia naszego stowarzyszenia, możesz sam się przekonać ile pracy wkładamy w ratowanie zwierząt :) !
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Liczy się każda złotówka więc wpłacajmy kochani.
Imiennik jednego z naszych piesków, trzymaj się Bruno!
Zdrowiej koteczku
Powodzenia!!
Trzymaj się koteczku